Kilka dni wcześniej w mieście zainicjowano zbiórkę pod hasłem „Solidarni z pracownikami i podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej w Sandomierzu”. Pomysł poddała Aleksandra Klubińska, Burmistrz Koprzywnicy, która sama była zaskoczona wielkim odzewem mieszkańców. – Wokół mnie są ludzie wyjątkowi. Ludzie, którzy są otwarci na krzywdę drugiego człowieka. Ludzie, którzy nawet w najmniejszym stopniu potrafią się dzielić – mówiła pani burmistrz. - Ja byłam tylko i wyłącznie inicjatorem tej akcji, a bohaterami są mieszkańcy miasta i gminy Koprzywnica, ale także osoby, które z nami współpracują. To lokalni przedsiębiorcy. Jestem bardzo wzruszona i myślę, że żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego dowodu wdzięczności i podziękowania moim mieszkańcom – mówiła Aleksandra Klubińska, podczas przekazywania darów. Pośród darów mieszkańcy i przedsiębiorcy przekazali: warzywa, owoce, środki czystości, książki i krzyżówki, sucha żywność i mnóstwo skrzynek z jabłkami. Pośród darów znalazł się także sprzęt gospodarstwa domowego. Dary przetransportowano trzema busami do DPS w Sandomierzu. Za dary podziękowała Agnieszka Klimkiewicz, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Sandomierzu. - Nie spodziewaliśmy się, że taka fala dobra spłynie na Dom Pomocy Społecznej w Sandomierzu. Dla nas ta pomoc jest nieoceniona. Nie jesteśmy w stanie uwierzyć, że to wszystko się dzieje. Serdecznie dziękujemy, bo te przekazane płody rolne znacznie odciążą nasz budżet, bo na ich zakup wydajemy pokaźne kwoty - dodała dyrektor Klimkiewicz.