Urząd miasta postanowił dopuścić do wznowienia handlu na miejskim targowisku.
Jednak funkcjonowanie targu zostanie obwarowane znacznymi obostrzeniami, od respektowania których będzie uzależnione jego działanie.
Jest to druga przymiarka do uruchomienia, zamkniętego przeszło miesiąc temu miejskiego targowiska, po wprowadzeniu przez rząd stanu epidemii. Poprzednim razem wobec ostrego protestu części tarnobrzeżan, prezydent wycofał się z pomysłu otwarcia placu, o co z kolei prosili inni mieszkańcy miasta. Tak wówczas, jak i teraz jego funkcjonowanie było obwarowane wieloma, daleko idącymi zasadami.
Wobec obowiązujących od poniedziałku nieco łagodniejszych zakazów, prezydent na swoim oficjalnym fanpage’u postanowił zapytać o zdanie w sprawie otwarcia targowiska mieszkańców Tarnobrzega. Okazało się, że w przytłaczającej liczbie byli zwolennicy jego uruchomienia. Na trzysta komentarzy, tylko trzy prezentowały odmienne stanowisko.
Tak więc, zgodnie z życzeniem mieszkańców, już od jutra, czyli od czwartku 23 kwietnia rusza handel na targowisku miejskim przy ulicy Kwiatkowskiego. Jak zapowiadał prezydent, ten będzie możliwy tylko pod pewnymi warunkami.
- Po pierwsze, jak planowaliśmy, a czego też mieszkańcy sobie życzyli, dając temu wyraz w komentarzach, handel rozkładamy na sześć dni w tygodniu, by rozładować tłok. O ile nad liczbą kupujących przebywających jednorazowo na placu targowym czuwać będzie zarządzający targowiskiem, chcemy też uniknąć tłumu oczekujących przed bramą. Dlatego proszę mieszkańców, by nie wszyscy od razu pierwszego dnia ruszyli na targowisko. Wciąż obowiązuje nas główna zasada wprowadzona w czasie epidemii - zostań w domu! Pamiętajmy, wyjście na targ tylko w celu zrobienia niezbędnych zakupów, nie w celach towarzyskich! Zakupy róbmy szybko, by inni nie musieli długo oczekiwać w kolejce przed bramą - apeluje prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Na początek uruchomiona zostanie tylko sprzedaż artykułów rolnych i spożywczych. Plac będzie otwarty od poniedziałku do soboty, w godzinach od 6 do 13. W związku z tym prezydent apeluje, by osoby niepracujące, dokonywały zakupów w dni inne niż sobota, pozostawiając ją dla pracujących. Chodzi o to, by nie tworzyć niepotrzebnego tłoku.
- Nie wykluczamy wprowadzania stopniowo zmian, zarówno dotyczących godzin otwarcia targowiska, czy poszerzania asortymentu, ale wszystko uzależniamy od kilku czynników. Zarówno od wytycznych rządu, sytuacji epidemiologicznej w naszym regionie, ale też od poważnego podejścia handlujących i kupujących do zasad, jakie obowiązywać będą na targowisku - podkreśla prezydent Bożek.
Od czwartku, 23 kwietnia, aż do odwołania, na targowisku miejskim przy ul. Kwiatkowskiego obowiązywać będą następujące zasady: