Stalowa Wola. Maseczki i pomoc

Nie wszyscy radni byli jednak przekonani czy konieczne jest karanie za zbojkotowanie nakazu.

Renata Butryn na przykład była za rozdawaniem maseczek, ale bez żadnych sankcji. Wszystko dobrowolnie. - Tak postąpił Sandomierz i Kraśnik - powiedziała radna.

Renata Butryn wyraziła też troskę o mieszkańców innych miejscowości, którzy pracują lub odwiedzają Stalową Wola. Czy oni także będą musieli mieć maseczki? Okazuje się, że tak. Zdaniem prezydenta miasta Lucjusza Nadbereżnego, nie będzie jednak żadnych kontroli na rogatkach, bo służby mundurowe mają już co robić. Chodzi raczej o przypomnienia i upomnienia, bo stawką jest nasze życie i zdrowie. Uchwała nie będzie dotyczyć osób przejeżdżających przez miasto tranzytem.

Radni podjęli też szereg bardzo ważnych uchwał mających na celu udzielenie finansowej pomocy lokalnym firmom. Chodzi przede wszystkim o zwolnienia z podatków, czy zmiany w naliczaniu opłat za wywóz odpadów. Koszt tych działań, tylko dla małych firm, to  2 mln złotych.

O szczegóły tej pomocy można pytać w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli. Preferowany jest kontakt telefoniczny, 15 643 34 94 oraz 15 643 35 87, lub mailowy z pracownikami Referatu Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska (e-mail: pzurawska@stalowawola.pl / agorczyca@stalowawola.pl / aobszynski@stalowawola.pl).