Nowa Dęba. Pomoc dla szpitala wciąż płynie

Lecznicy pomaga nie tylko organ prowadzący, czyli starostwo, ale też radni powiatowi. Do pomocy ruszyły też Koła Gospodyń Wiejskich oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej.

Marek Ożga, członek Zarządu Powiatu Tarnobrzeskiego oraz radny powiatowy z gminy Grębów, przekazał szpitalowi w Nowej Dębie kupione przez siebie środki zabezpieczenia osobistego: 150 maseczek, 200 rękawic ochronnych oraz 15 litrów płynu dezynfekującego. Także ze Starostwa Powiatowego do nowodębskiej lecznicy wyjechał transport 60 litrów płynu dezynfekującego.

- Zamówiliśmy w Orlenie 300 litrów płynu de dezynfekcji rąk, który trafi do tych powiatowych instytucji, które najbardziej go potrzebują, czyli do szpitala,  Domu Pomocy Społecznej, do zarządu dróg, Centrum Wsparcia i Rehabilitacji w Gorzycach, do Domu Dziecka oraz do Powiatowego Urzędu Pracy - mówi Jerzy Sudoł, starosta tarnobrzeski. - Nim dotarł do nas transport z Orlenu, z pomocą zaopatrzenia nas w płyny ruszył Bogdan Panek, prywatny przedsiębiorca ze Skopania.

  Dla szpitala - 60 litów płynu do dezynfekcji od starosty Jerzego Sudoła odebrał wczoraj Jacek Stefaniak ze Szpitala Powiatowego w Nowej Dębie. Starostwo Powiatowe

Mieszkańcy powiatu tarnobrzeskiego pomagają nie tylko szpitalowi. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Baranowa Sandomierskiego, uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej z Baranowa i Gorzyc oraz panie z Nowej Dęby szyją fartuchy i maseczki. Dzięki tej pomocy powstało już około tysiąca maseczek oraz fartuchy, które trafiły  m.in. na oddział psychiatryczny szpitala w Nowej Dębie i do DPS w Nowej Dębie.

Materiał na fartuchy i maseczki przekazał starostwu burmistrz Nowej Dęby, Wiesław Ordon, który otrzymał je z firmy Marma Plast.