Z prośbą o wsparcie w postaci środków ochronnych i dezynfekcyjnych zwróciła się do wszystkich ludzi dobrej woli dyrektor Domu Pomocy Społecznej.
Całkowity brak odwiedzin, wyłączenie części administracyjnej z życia 52 podopiecznych i prośba o wsparcie - tak w skrócie przedstawia się sytuacja w Domu Pomocy Społecznej w Nowej Dębie.
- Robimy co możemy, żeby nasi podopieczni czuli się bezpiecznie - mówi Agnieszka Markowicz, dyrektor placówki. - Już czwarty tydzień trwają niezbędne obostrzenia, które wprowadzamy stopniowo. Najpierw wprowadziliśmy zakaz odwiedzin i wyjść. Tydzień temu wyłączyliśmy z użytku parter, który jest teraz dostępny tylko dla pracowników administracji. Mieszkańcy naszego DPS na swoich piętrach mają dyżurkę pielęgniarek, rehabilitantów i wszystko co jest im potrzebne. Jeśli chcą się z nami skontaktować, czynią to przez pracowników, albo telefonicznie. Oczywiście, w razie potrzeby, jesteśmy dla nich dostępni. Ograniczamy jednak kontakty bezpośrednie, by zminimalizować ryzyko potencjalnego przeniesienia wirusa. W końcu my, pracownicy, przychodzimy z zewnątrz i mimo zachowania wszelkich zasad bezpieczeństwa, nie możemy być niczego do końca pewni. W tego rodzaju placówkach nie ma testów na obecność koronawirusa.
Póki co, ani pracownicy, ani mieszkańcy DPS nie mają symptomów zakażenia, ani choroby.
W tych trudnych chwilach z pomocą dla DPS-u ruszył organ prowadzący, czyli starostwo powiatowe, które zaopatrzyło placówkę w płyny dezynfekcyjne, maseczki i włókninę na fartuchy ochronne. Materiał trafił już w odpowiednie ręce i fartuchy niebawem powstaną.
Pomoc przyszła też z innej placówki powiatowej, z Domu Dziecka w Skopaniu.
- Dyrektor Damian Szwagierczak podzielił się z nami jabłkami i mydłem, które sam otrzymał od darczyńców - mówi Agnieszka Markowicz. - Jabłka na pewno wykorzystamy do świątecznych placków.
Ludzie dobrej woli, którzy wspomagają Dom Dziecka w Skopaniu okazali się niezwykle hojni, bowiem jabłka przez nich podarowane otrzymał też Szpital Powiatowy w Nowej Dębie.
- Mimo płynącej z różnych stron pomocy, obawiamy się o to, co przyniesie kolejny dzień - mówi Agnieszka Markowicz. Stąd apel, który kilka dni temu wystosowała.
„W związku z występującą sytuacją epidemiologiczną zwracamy się z prośbą o pomoc i wsparcie rzeczowe w postaci środków higienicznych, środków do dezynfekcji rąk oraz powierzchni, rękawic jednorazowych (nitrylowych, lateksowych), maseczek jednorazowych, odzieży ochronnej, ręczników papierowych, mydła i itp.
Zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie rzeczowe lub finansowe, które zostanie wykorzystane w celu ochrony przed zakażeniem i rozprzestrzenianiem się koronawirusa wśród mieszkańców i pracowników placówki. Darowiznę można przekazać na adres Domu tj.: 39-460 Nowa Dęba, ul. Jana Pawła II 7 lub zgłosić telefonicznie pod nr: 15 846 2214 - (odbierzemy we własnym zakresie pod wskazanym adresem). Jeśli chcieliby Państwo wesprzeć nas finansowo to prosimy o dokonywanie wpłat na poniższy nr konta do zbiórki: Pekao S.A. O/Tarnobrzeg : 10 1240 1792 1111 0010 5721 5669, z dopiskiem “Darowizna dla DPS w Nowej Dębie”.
Będziemy wdzięczni i usatysfakcjonowani z każdej ilości jaką Państwo zechcecie nam przekazać.”