Spotkanie sztabu kryzysowego powiatu sandomierskiego. Dobre wieści, jednak służby w pełnej gotowości.
W powiecie sandomierskim nie ma zakażonych koronawirusem. Trzydzieści osiem osób jest poddanych kwarantannie domowej.
We wtorek odbyło się spotkanie wszystkich służb mundurowych, przedstawicieli sanepidu, szpitala i Wojsk Obrony Terytorialnej w celu omówienia bieżącej sytuacji i zaplanowania najbliższych działań.
Powiatowy Inspektor Sanitarny Leszek Zbrojkiewicz powiedział, że codziennie zmienia się liczba osób poddanych domowej kwarantannie.
- Teraz jest ich 38, ale każdego dnia do sanepidu zgłasza się po 20, 30 osób wracających z zagranicy. Przed świętami wielkanocnymi należy się ich spodziewać znacznie więcej, ale jesteśmy na to przygotowani - dodał Leszek Zbrojkiewicz.
Mariusz Kusik z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu poinformował, że do tej pory wszystkie osoby poddane domowej kwarantannie stosują się do niej, tzn. nie opuszczają miejsca zamieszkania. Przypomniał, że takie kontrole wykonują wyłącznie umundurowani policjanci. Najpierw dzwonią do danej osoby, a następnie sprawdzają czy jest pod wskazanym adresem. Funkcjonariusz przypomniał, że za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi grzywna do 5 tys. zł.
- Jutro do Sandomierza przyjadą pierwsze osoby, które przejdą kwarantannę poza miejscem zamieszkania. To dwie kobiety, mieszkanki jednej z gmin wracające z Niemiec. Nie chcą przechodzić domowej kwarantanny z obawy o swoich bliskich, dlatego zostaną zakwaterowane w pokojach wydzielonych na ten cel w bursie szkolnej - poinformował starosta w Marcin Piwnik.
W sumie w tym budynku przygotowano 38 takich miejsc, także w każdej gminie wójtowie i burmistrzowie przedstawili wykaz budynków, w których mogą przyjąć osoby na kwarantannę, jeżeli będzie taka potrzeba. To przede wszystkim siedziby szkół podstawowych.
W Szpitalu Specjalistycznym nadal obowiązują zaostrzone rygory bezpieczeństwa. Pacjenci przychodzący do lecznicy z podejrzeniem koronawirusa muszą kierować się do czerwonego namiotu stojącego przed szpitalem, gdzie są badani i przechodzą wywiad epidemiologiczny. Nie działają poradnie specjalistyczne, obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin na szpitalnych oddziałach.