W parafii św. Floriana, w świątyni Źródła Bożego Miłosierdzia, wspominano zmarłego tragicznie rok temu ks. Mariana Balickiego, proboszcza tej parafii, wcześniej przez wiele lat w parafii św. Józefa w Nisku.
Eucharystię w jego intencji sprawowali koledzy z seminaryjnego rocznika. Przewodniczył brat zmarłego ks. Jan Balicki, a w ciepłych słowach wspomniał go ks. Stanisław Janusz, dziekan dynowskiego dekanatu.
Świątynia Źródło Bożego Miłosierdzia to dzieło ks. Mariana Balickiego. Jego brat nawiązał to tego faktu, przypominając przy okazji, iż prawdziwym jego źródłem jest Eucharystia, którą zmarły stawiał na pierwszym miejscu.
- Dziękujemy dziś Bogu za to źródło, które wytrysnęło w Stalowej Woli, dzięki tej świątyni, która w Roku Miłosierdzia była kościołem stacyjnym. Nich to miłosierdzie cały czas wytryskuje, by prowadzić nas do nieba - powiedział ks. Jan.
Ks. Stanisław Janusz w słowie Bożym zwrócił z kolei uwagę na poetycką naturę duszy zmarłego, którą możemy sobie wyobrazić w postaci ikony namalowanej różnymi barwami, w tym zwłaszcza błękitną, kolor Maryi, gdyż ks. Marian właśnie Ją szczególnie umiłował.
Ks. Tadeusz Paszek, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Jaśle, w Seminarium Duchownym w Przemyślu dzielił z ks. Marianem jeden pokój, spali łóżko w łóżko.
- W 1977 roku wyświęconych zostało 23 kapłanów, w tej grupie był ks. Marian Balicki. Nasza przyjaźń datuje się od samego początku studiów i przetrwała całe nasze kapłańskie życie, aż do tragicznej śmierci ks. Mariana. Był zawsze ciepły, pogodny i życzliwy dla drugiego człowieka. Super kolega. Dusza poety. Już w seminarium pisał wiersze, nawet podczas wykładów. W niektórych podręcznikach seminaryjnych mam nawet kilka jego utworów, które nie były nigdy publikowane. Był bardzo lubianym studentem. Jego tragiczna śmierć bardzo mną wstrząsnęła. Dziś mamy okazję odprawić w jego intencji Mszę św., ale też spotkać się i powspominać naszego kolegę - zwierzył się ks. Tadeusz.
Dziś za duszę ks. Mariana Balickiego modli się też abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko - kamieński, wcześniej ordynariusz sandomierskiej diecezji.