Otwórzmy serca na bliźniego

Wielkopostne dzieła charytatywne Caritas wesprą osoby biedne i potrzebujące.

ks. Tomasz Lis ks. Tomasz Lis

|

GOSC.PL

dodane 26.02.2020 09:57
0

Podobnie jak w poprzednich latach w czasie Wielkiego Postu będą prowadzone dzieła dobroczynne, w które każdy z nas może się włączyć. Od wielu lat Caritas zachęca do „Jałmużny wielkopostnej”, która w tym roku odbywa się pod hasłem „Dar Juniora dla Seniora”. Rozprowadzane w parafiach i szkołach skarbonki Caritas mają przypomnieć nam o jałmużnie i ją praktykować. Wystarczy w Wielkim Poście zrezygnować z jakiejś przyjemności i złożyć ofiarę do skarbonki, które przyniesione do świątyń parafialnych będą wspaniałym darem dla potrzebujących w danej wspólnocie - powiedział ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.

Cały okres Wielkiego Postu jest czasem szczególnego pochylania się nad osobami potrzebującymi, dlatego całe rodziny czy każdy indywidualnie może do skarbonki składać dobrowolne ofiary pieniężne. Jak głosi hasło widoczne na tegorocznych skarbonkach: „Zrezygnuj w Wielkim Poście z jakiejś przyjemności i złóż ofiarę do skarbonki”. Tegoroczna jałmużna przeznaczona jest zgodnie z hasłem na pomoc osobom starszym. Na koniec Wielkiego Postu skarbonki trafiają do parafii, a złożone środki wesprą działania Parafialnych Oddziałów Caritas.

- Od pierwszej niedzieli Wielkiego Postu w parafiach będą także rozprowadzane czekoladowe Baranki Wielkanocne z których dochód przeznaczony jest na letni wypoczynek dla dzieci i młodzieży z ubogich rodzin. Od kilku lat prowadzimy także zbiórkę żywności. Robiąc zakupy każdy z nas będzie mógł ofiarować żywność o przedłużonym terminie ważności dla najuboższych rodzin z naszej diecezji - dodał ks. B. Pitucha.

Warto zauważyć, że wśród tradycyjnych praktyk wielkopostnych jałmużna znajduje się na końcu. Przez post podejmujemy konkretne wyrzeczenia, rezygnujemy z czegoś co jest ważne w naszym życiu, zgadzamy się konkretną ofiarę. Na modlitwie rozeznajemy kto potrzebuje pomocy, otrzymujemy światło komu pomóc. I efektem tych dwóch jest jałmużna czyli pomoc płynąca z wyrzeczenia i serca do konkretnej osoby potrzebującej.

- Myślę, że jałmużna we współczesnym świecie to sposób aktywnego życia chrześcijańskiego skierowanego ku konkretnemu potrzebującemu człowiekowi. Niestety zbyt często jałmużnę mylimy z dobroczynnością i uważamy, że pomoc okazana przypadkowo spotkanej osobie to jałmużna. Nie do końca. Jałmużna powinna nas kosztować, ma być stylem życia w którym podjęta przez nas ofiara ma być ukierunkowana na drugiego człowieka - podkreślał ks. B. Pitucha.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..