Bp Krzysztof Nitkiewicz konsekrował ołtarz i poświęcił kościół pw. Miłosierdzia Bożego.
Parafia na tarnobrzeskim osiedlu Dzików przeżywała dzisiaj doniosłą uroczystość konsekracji świątyni, która odbyła się podczas Mszy św. koncelebrowanej wspólnie z biskupem sandomierskim Krzysztofem Nitkiewiczem przez proboszczów tarnobrzeskich parafii. We wstępie do Mszy św. biskup zauważył, że akt poświęcenia jest pieczęcią, mówiącą że kościół ten jest Domem Boga i do Niego na wieki będzie należał.
W homilii ordynariusz sandomierski powiedział, że cud rozmnożenia chleba, o jakim mówiła dzisiejsza Ewangelia według św. Marka, który staje się Ciałem Chrystusa, dokonuje się podczas każdej Mszy św. Takie jest główne i najważniejsze przeznaczenie świątyni – Domu Boga, który spotyka się w niej ze swoim ludem. W kościele jest miejsce dla każdego, należy jednak wystrzegać się choćby najmniejszych pozorów profanacji.
Bp Nitkiewicz wspomniał również o przypadającej 45. rocznicy śmierci bł. ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny i wielkiego orędownika Bożego Miłosierdzia. Podkreślił, że ks. Sopoćko zabiegał o budowę kościołów w Warszawie, Wilnie i Białymstoku. Wkładał w to wiele sił oraz osobistych oszczędności, narażając się przy okazji różnym osobom. Co więcej, im poważniejsze napotykał trudności, tym bardziej był zmotywowany do działania, czerpiąc siłę właśnie z Eucharystii.
- Mówił, że „jeżeli wszystkie sakramenty są urzeczywistnieniem Bożego Miłosierdzia, to Przenajświętszy Sakrament jest jego najwyższym wyrazem”. Podkreślał, że Chrystus dając nam samego siebie, naraża się na obojętność, zniewagi, a nawet na świętokradztwo. Pomimo tego chce nas obdarzyć samym sobą, wniknąć w najgłębsze zakątki serca, „aby nas wywyższyć, pocieszyć, wzbogacić, dać siebie na zadatek szczęścia przyszłego”. Czy mamy tego świadomość? Jakie jest nasze podejście do Mszy św.? Jak często przyjmujemy Komunię Świętą i czy przyjmujemy ją godnie? Bez Chrystusa jesteśmy słabi, pozbawieni nadziei, skazani na bieg wypadków, które nas porywają i niosą w niepewnym kierunku. Z Jezusem wszystko nabiera innej perspektywy, wspaniałych barw i świeżości - stwierdził biskup.
Zwrócił również uwagę na to, że nie można poprzestać na wymiarze obrzędowym Eucharystii. - Praktyka religijna, to również codzienne życie, relacje z innymi, zaangażowanie w życie parafii, lokalnej społeczności i narodu. Eucharystia powinna przemieniać nas w taki sposób, że będziemy potrafili poświęcić się innym, dzielić z nimi tym co posiadamy, składać siebie w ofierze, jak Chrystus - powiedział bp Nitkiewicz.
Po homilii nastąpił akt konsekracji świątyni, podczas którego bp Nitkiewicz namaścił świętym olejem ołtarz, mający służyć do sprawowania Najświętszej Ofiary, oraz ściany, jako znak oddania kościoła Bogu, który jest Jego domem. Po namaszczeniu nastąpiło okadzenie ołtarza oraz murów i samych wiernych, mające im uświadamiać, że jest to miejsce, które winne być wypełnione modlitwą. Ostatnim aktem było uroczyste oświetlenie ołtarza, świątyni w miejscach, gdzie biskup dokonał namaszczenia i wreszcie zapalenie światła, symbolu Chrystusa, będącego Światłością świata.
Budowa kościoła na osiedlu Dzików rozpoczęła się w 1995 roku, czyli dwa lata przed erygowaniem parafii. Inicjatorem wzniesienia nowej świątyni i utworzenia kolejnego ośrodka duszpasterskiego w mieście był ówczesny proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Michał Józefczyk, który podjął się trudu jej budowy. W tym samym roku, 24 listopada, zanim na dobre ruszyły prace budowlane, po ustawieniu krzyża w miejscu, gdzie powstawała świątynia, zapadła decyzja, że będzie ona nosić wezwanie Miłosierdzia Bożego. Pierwsze nabożeństwo w nowo wznoszonym kościele odbyło się już w maju następnego roku. Do czerwca, kiedy do pracy przy tworzącej się wspólnocie dzikowskiej został skierowany ks. Józef Grochala, posługę pełnili księża z parafii na osiedlu Serbinów. Nowa parafia została oficjalnie erygowana przez biskupa sandomierskiego Wacława Świerzawskiego 6 grudnia 1997 roku. Objęła powstające i szybko rozbudowujące się osiedle Dzików, które przynależało do dwóch parafii - ojców dominikanów oraz MBNP. W Roku Miłosierdzia Bożego (2015/2016) świątynia na Dzikowie była kościołem stacyjnym.