Zrewitalizowane tereny nadwiślańskie oficjalne odebrane.
Rewitalizacja zaniedbanych przez lata, a niegdyś tętniących życiem terenów położonych nad Wisłą, była największym tego typu przedsięwzięciem zrealizowanym przez miasto w ostatnich dziesięcioleciach. Było to jedno z zadań przeprowadzone w ramach dużego projektu „Rozwój terenów zieleni na obszarze miasta Tarnobrzega”, dofinansowanego z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, obejmującego ponadto budowę skweru przy skrzyżowaniu ulic Kopernika i Sikorskiego oraz nasadzenia roślin wzdłuż głównych arterii miejskich.
- Obszar ten przez wiele, wiele lat był zaniedbany. Dzięki projektowi, który skończyliśmy w tej chwili realizować, udało się go zrewitalizować, by mieszkańcy Tarnobrzega mogli z niego korzystać i się nim cieszyć - mówił podczas oficjalnego odbioru prezydent miasta Dariusz Bożek. - Mam nadzieję, że kiedy niebawem cały ten teren zazieleni się, zakwitnie, tarnobrzeżanie wrócą tu, jak to działo się lata temu, by wypoczywać cały rodzinami, bo także dzieci znajdą atrakcję dla siebie. Projekt ten miał na celu również przewietrzenie miasta, wszak walczymy o lepsze, czystsze powietrze, chcemy by nasze miasto było ekologiczne. Planujemy, że jest to pierwszy krok uczyniony w stronę osiedla Przywiśle i Starego Miasta. Takie są bowiem projekty, aby obszar nad Wisłą nie był jednym, wydzielonym terenem zielonym, tylko by zająć się wspomnianymi osiedlami, przez lata zaniedbywanymi. Dzisiaj zaś zapraszam w lipcu na Dni Tarnobrzega, właśnie tutaj, tereny nad Jeziorem Tarnobrzeskim, od strony plaży i żeglarskiej, będą bowiem niedostępne z uwagi na rozpoczynające się prace przy jego zagospodarowaniu.
Zakres prac był nie tylko szeroki, obejmował bowiem budowę alejek, elementów małej architektury, mini ogrodów tematycznych - zielnych, sensualnych i barwnych, nowej infrastruktury oświetleniowej, odnowienie nawierzchni trawiastych, w tym stworzenie łąk kwietnych, odbudowę amfiteatru, umocnienie skarpy wiślanej, budowę muru oporowego wraz z miejscami do siedzenia, demontaż postumentu przy ul. Wiślnej i budowę mini-skweru, wykonanie nasadzeń drzew i krzewów z poszanowaniem istniejącej zieleni wysokiej i zasypanie nieczynnego zbiornika wodnego. Prace wymagały sporego nakładu sił ze strony wykonawcy, którym był ZPUH „STABIL” Połaniec. Do jednych z trudniejszych zadań, jak zaznaczył Henryk Bednarski, właściciel firmy, należało zasypanie nieczynnego zbiornika wodnego, by w jego miejsce powstała przestrzeń rekreacyjna.
- Do zasypania użyliśmy różnych materiałów, głównie piasku, zaś na samej górze usypana jest żyzna gleba, na której zasiane zostały odmiany traw boiskowych - informował Henryk Bednarski.
- Dzięki projektowi te 14 hektarów, na których obecnie się znajdujemy, bardzo mocno zmieniło swój wygląd. Zyskaliśmy sporą przestrzeń do aktywnego wypoczynku, zawierającą naturalny plac zabaw dla dzieci, szereg ławeczek, elementy edukacyjne w postaci drewnianych rzeźb ukazujących zwierzęta żyjące na Obszarze Natura 2000 Dolina Wisły. Odbudowany amfiteatr może być z powodzeniem wykorzystywany np. na seanse w ramach kina letniego. Mamy zatem cały szereg możliwości korzystania z tego obszaru - zauważył Konrad Niedźwiedź, inspektor ds. zieleni miejskiej w Urzędzie Miasta Tarnobrzega. - Wszystkie prace prowadzone były pod nadzorem przyrodniczym, albowiem inwestycja wiązała się z likwidacją nieczynnego zbiornika wodnego. W trakcie robót okazało się, że nie uległo zniszczeniu żadne siedlisko, albowiem takowego nie było, nie doszło również do konieczności przesiedlenia jakiegokolwiek gatunku żywego.
Drewniane rzeźby, o których wspomniał K. Niedźwiedź, wyszły spod dłuta tarnobrzeskiego artysty Jana Chmielowca.
Inwestycja kosztowała nieco ponad 5,7 milionów złotych, z czego 80 proc. to dotacja z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, działanie 2.5 „Poprawa jakości środowiska miejskiego”.