W parafii Zwiastowania Pańskiego w Stalowej Woli, w kościele klasztornym braci mniejszych kapucynów, w kaplicy adoracji pojawił się relikwiarz.
Chroni go szklana gablota. Wcześniej relikwie zakonnicy trzymali w sejfie w zakrystii. - Gablota mieści sześć relikwiarzy. Wszystkie są w postaci monstrancji. Umieszczono je za szybą, oświetlono i zabezpieczono alarmem. Pierwsza monstrancja zawiera cząstkę Krzyża Świętego. W kronice rozwadowskich kapucynów pod datą 5 stycznia 1745 roku znajduje się bowiem następujący wpis: „Gwardian lubelski, Przewielebny o. Modest, przez pośrednictwo przewielebnego o. Konstantyna, kaznodzieję, przesłał dla naszego kościoła cząstkę drzewa Krzyża Świętego, relikwie św. Fidelisa [z Sigmaringen] i Józefa z Leonissy w pudełkach opieczętowanych oraz dokumenty poświadczające ich autentyczność” - powiedziała Grażyna Lewandowska, przewodniczka po klasztorze i jego kryptach.
W drugiej monstrancji umieszczono z kolei relikwie papieża Jana Pawła II. Trzecia, pięknie ozdobiona, kryje w sobie szczątki św. Antoniego Padewskiego. Czwarta - doczesne szczątki św. Franciszka i kilkunastu świętych zakonu, a wśród nich wspomniane relikwie św. Fidelisa z Sigmaringen i bł. Józefa z Leonissy.
- Piąta monstrancja zawiera relikwie św. Ojca Pio. Ten relikwiarz w ubiegłym roku parafianie gościli u siebie w domach w ramach jego peregrynacji. Szósta natomiast zawiera relikwie bł. Honorata Koźmińskiego - dodaje pani Grażyna. Zbiorowy relikwiarz z kolei mieści relikwie kilkunastu franciszkańskich świętych i błogosławionych.
Wizerunki niektórych z nich, wykonane na początku XX wieku przez Władysława Barwickiego, można zobaczyć na ścianach klasztornych korytarzy, za tzw. klauzurą.