Okno życia przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu zostało niszczone. Policjanci sprawdzają, czy okna nie zniszczyli pseudokibice.
Kilka dni temu ktoś wybił szybę i uszkodził klamkę w sandomierskim oknie życia.
Sprawa została zgłoszona przez pracowników Caritas na policję, która podjęła dochodzenie w sprawie ustalenia sprawcy.
Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu sprawca sam zgłosił się na komendę i zadeklarował pokrycie kosztów naprawy uszkodzonego okna życia.
- Sprawca po przeanalizowaniu sytuacji sam zgłosił się do Caritas z deklaracją pokrycia wszystkich kosztów. Nowa specjalna szyba już została zamówiona i nowe okno zostanie zamontowane w najbliższych dnia, by spełniało swoją funkcję - poinformował ks. Bogusław Pitucha, dyrektor sandomierskiego Caritasu.
Sprawą zniszczenie okna zajmują się sandomierscy policjanci.
Okno życia przy ulicy Opatowskiej w Sandomierzu istnieje od 2009 roku. Wiosną 2015 roku zostawiono w nim pierwsze dziecko - dziewczynkę. W sierpniu 2019 roku ktoś zostawił w nim chłopca. Opiekę nad oknem życia sprawuje diecezjalna Caritas i siostry szarytki.