Znane są już wyniki szczegółowych badań próbek pobranych z Jeziora Tarnobrzeskiego w piątek, 1 listopada. To maleńka rozwielitka napędziła strachu o czystość Jeziora Tarnobrzeskiego.
Dorosłe osobniki mają do
Rozwielitki stanowią bardzo ważny składnik planktonu słodkowodnego, są pokarmem dla ryb i zwierząt bezkręgowych. Same są filtratorami, czyli odżywiają się planktonem roślinnym przyczyniając się do samooczyszczania zbiorników wodnych.
Maleńkie, pożyteczne, a postawiły na nogi wojewódzkie służby ochrony środowiska, ratownictwo chemiczno-ekologiczne, gdy w piątek, 1 listopada, spacerujących nad Jeziorem Tarnobrzeskim mieszkańców zaniepokoił czarny kolor wody. Ciemna plama była niemała. Jak później ocenili przybyli na miejsce strażacy, liczyła około 20 na
Telefon spacerowiczów do Komendy Miejskiej Policji rozpoczął całą procedurę. Informacja przekazana została do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, kolejny krok to Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Leżajska. Pobrane z jeziora próbki trafiły do laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
- Wyniki badań pobranego do analizy materiału jednoznacznie wskazują, że występujące w wodzie obiekty są pochodzenia naturalnego i nie stwarzają zagrożenia dla wód zbiornika. Badania ogólne wykazały że występujące struktury to formy przetrwane rozwielitek - ephippia/resting eggs (jaja zimowe, jaja spoczynkowe) bytujących w wodzie zbiornika - o wynikach badań informuje Katarzyna Piskur, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Ujawnione w badaniu zamknięte w ochronnym pęcherzu jaja zimowe rozwielitek miały wielkość średnio
Działania służb, które zaangażowane zostały w sprawie podejrzenia zanieczyszczenia wody w Jeziorze Tarnobrzeskim były działaniami wpisanymi w obowiązki tychże służb. Miasto nie zostanie obciążone kosztami udziału w akcji strażaków, jak też badań przeprowadzonych przez WIOŚ.