W polskie muzyce tych 101 lat mamy wspaniałe piosenki, które sprawiały, iż byliśmy silni, odważni, one też dodawały nam otuchy w trudnych chwilach. Wspominany dziś nie tylko 1918 rok, ale także drugą wojnę światową, Powstanie Warszawskie, robotnicze protesty z grudnia 1970 roku oraz okresu „Solidarności”. Publiczność najbardziej lubi słuchać, ale również i śpiewać pieśni legionowe. Co ważne, nucą je nie tylko starsi, ale też i dzieci. Dużą popularnością cieszą się pieśni z okresu II wojny światowej na przykład „Czerwone maki” czy „Warszawskie dzieci”. Śpiewam też „Wolność” Marka Grechuty, „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego czy „Sen o Viktorii” Dżemu, czyli takie sztandarowe utwory, które do dziś są bardzo ważne dla polskiej kultury - powiedziała Olga Szomańska.

Koncert Olgi Szomańskiej rozpoczął w radomyskiej parafii i gminie obchody 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. 

-  Listopad kojarzy się nam z pamięcią o zmarłych, ale jest to też pamięć o burzliwej historii naszego narodu. Nie sposób więc zapomnieć o tych, którzy oddali swoje życie w różnych stronach świata, po to, byśmy byli wolni. Nasz ośrodek w swoim statucie ma zadanie promowanie różnych form edukacji oraz tego, co jest piękne i wartościowe, i co może dobrze służyć innym. Dlatego też od czasu do czasu organizujemy koncerty, jak chociażby ten dzisiejszy, na którym wystąpiła Olga Szomańska - dodał ks. Marian Bolesta, dyrektor Diecezjalnego Ośrodka Turystyki i Formacji Chrześcijańskiej „Augustianom”, a zarazem diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży. 

Koncert zorganizowali Diecezjalny Ośrodku Turystyki i Formacji Chrześcijańskiej „Augustianom” oraz parafia Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia w Radomyślu nad Sanem.