Od pierwszego numeru czytają i archiwizują sandomierskiego „Gościa Niedzielnego”. Państwo Starzomscy z Ostrowca Świętokrzyskiego niecodzienną kolekcję przekazali naszej redakcji.
Takiego zbioru nie miało nawet nasze redakcyjne archiwum. Pierwszych numerów sandomierskiego wydania „Gościa Niedzielnego” musieliśmy szukać w archiwach i bibliotekach. Bo przecież większość z nas po przeczytaniu tygodnika odkłada go na makulaturę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.