To tytuł warsztatów artystycznych, jakie odbyły się w ramach Diecezjalnych Dni Kultury Chrześcijańskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W kolejnym dniu odbywających się w Ostrowcu Świętokrzyskim Diecezjalnych Dni Kultury Chrześcijańskiej w sali „Michael” domu parafialnego przy ul. Okólnej młodzież z ostrowieckich szkół podstawowych i licealnych, pod opieką wychowawców i nauczycieli katechetów, oglądała wystawę rzeźb Eugeniusza Cierluka i Macieja Noweka. Młodzi uczestniczyli także w warsztatach artystycznych.
Prace artystów urzekły ich pięknem i oryginalnością formy nawiązującej do kultu świętych. - Pan Eugeniusz Cierluk rzeźbi w kamieniu i drewnie już od 50 lat, a jego uczeń pan Maciej Noweka jest hodowcą pszczół i naśladując swojego mistrza też rzeźbi, ale wykorzystuje do tego celu wosk pszczeli i tworzy małe arcydzieła - figurki świętych i świece woskowe. Młodzież była pod wrażeniem determinacji i niezwykłej pasji tworzenia artystów, którzy swoje życie bez reszty poświęcili zamiłowaniom – podkreślała Krystyna Anna Jurys. - Rzeźba to też swego rodzaju ukazanie wrażliwości artysty i muszę przyznać, że rzadko spotka się ludzi, których cechuje takie szczególne umiłowanie do sztuki - mówił ks. prał. Jan Sarwa, dziekan Dekanatu Ostrowiec Świętokrzyski.
Krystyna Anna Jurys, moderator wtorkowego spotkania, przywołała słowa papieża Jana Pawła II „Kościół potrzebuje sztuki, bo jest ona ikoną niewidzialnego Boga. Świat potrzebuje piękna, by nie pogrążyć się w rozpaczy”, zapraszając zebranych do udziału w drugiej części warsztatów - wykładu konwersatoryjnego przygotowanego przez mgr Elżbietę Halicką, psychologa, dyrektora Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Ostrowcu Świętokrzyskim pt. „Rodzina Jutra, czyli jaka?
Pani dyrektor w swoim wystąpieniu mówiła o licznych zagrożeniach i nadziejach współczesnej rodziny na początku Trzeciego Tysiąclecia. Pobudzając młodzież do dyskusji, udowodniła postawioną na początku tezę, ze rodzina, będąc najmniejszą komórką społeczną, jest fundamentem, na którym zbudowane jest całe społeczeństwo, jest wartością gwarantującą miłość, godność i stabilność. - Lubię wracać do zdania ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego - zakończyła swoje wystąpienie mgr E. Helicka, który mawiał: „Kto jest przyjacielem narodu - umacnia rodzinę, kto jest wrogiem narodu - niszczy rodziny”.
- Bogu w Trójcy Jedynemu niech będą dzięki! Ale nie mniejsze podziękowania składam tym wszystkim, którzy pomogli urzeczywistnić to wielowymiarowe przedsięwzięcie, bogatego programu Diecezjalnych Dni Kultury Chrześcijańskiej
Żegnam Was ze wzruszeniem i czułością - zakończył spotkanie ks. prał. Jan Sarwa.