Blisko 3 tysiące osób wzięło udział w IX Diecezjalnej Pielgrzymce Kół Żywego Różańca do Staszowa.
Spotkanie rozpoczęło się od zawiązania wspólnoty. Przybyłych pielgrzymów w sanktuarium św. Jana Pawła II, powitał ks. Szczepan Janas, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium.
Konferencję formacyjną na temat „Maryja Niewiasta Eucharystii” wygłosił ks. Leon Siwecki. Wskazał on, przywołując słowa Jana Pawła II, na głębokie podobieństwo między „Fiat” Maryi oraz słowem „Amen”, które wypowiadamy przy przyjmowaniu Komunii św.
- Maryja uwierzyła, że za sprawą Ducha Świętego poczęła Syna Bożego pod swym sercem. My również wierzymy głęboko, że ten sam Jezus, Syn Boży i Syn Maryi uobecnia się pod postaciami chleba i wina. Maryja jest Tabernakulum, gdzie zamieszkał sam Bóg i jest niedoścignionym wzorem adoracji samego Boga, którego adorujemy przyjmując Komunię świętą – mówił ks. L. Siwecki.
Następnie ulicami miasta Staszowa odbyła się procesja różańcowa do kościoła pw. św. Bartłomieja, podczas której pielgrzymi odmawiali różaniec.
Mszy św. sprawowanej na placu przy kościele parafialnym przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, wraz z nim Eucharystie sprawowali kapłani przybyli z pielgrzymami i na co dzień sprawujący opiekę duchową nad wspólnotami różańcowymi. We wspólnej modlitwie uczestniczyli przybyli pielgrzymi oraz mieszkańcy i władze miasta Staszowa. Na początku liturgii mszalnej, bp Krzysztof Nitkiewicz wyraził radość z kolejnego dorocznego spotkania kółek różańcowych.
- Kiedy przesuwając paciorki Różańca i rozważając tajemnice zbawienia odmawiamy modlitwę „Zdrowaś Maryja”, rzucamy jakby ziarna dobra, które Bożą mocą kiełkują, wzrastają i przynoszą plon. Modlitwa różańcowa jest więc takim niezwykłym zasiewem. Zaczynamy go od własnego serca, od najbliższego otoczenia i ogarniamy cały świat. Owocami tego są umocnienie wiary, zapał apostolski w głoszeniu Ewangelii i uczynki miłosierdzia. Kółka różańcowe można więc porównać do motoru i trybików niezwykłego mechanizmu, który ożywia nasze parafie i całą diecezję. Dziękuję wam za to gorąco i proszę kapłanów, aby troszczyli się o koła Żywego Różańca i wspierali ich rozwój, zaczynając od najmłodszych. Również sami, drodzy bracia kapłani, pamiętajcie o odmawianiu Różańca – powiedział biskup.
Podczas homilii ks. Augustyn Łyko, diecezjalny moderator Kół Różańcowych wskazał na duchowe piękno Maryi płynące z jej posłuszeństwa woli Boga i współdziałania z nią. Wskazywał także na modlitwę różańcowa jako tarczę i obronę przeciwko złu, które próbuje wkradać się w serce człowieka. Zachęcał, aby ta modlitwa stawała się dla wszystkich narzędziem poznawania Boga, umacniania wiary i naśladowania Maryi. – Otwórzmy serca na Maryję, niech ona stanie się nauczycielką naszego życia, naszego działania i naszej modlitwy. To ona kocha nas bez względu na to kim i jacy jesteśmy i uczy otwartości serca na drugiego człowieka – mówił ks. A. Łyko.
W pielgrzymce wzięło udział blisko 3 tysiące osób: kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych działających w parafialnych Kołach Żywego Różańca. – To coroczne spotkanie wspólnot różańcowych niezwykle je integruje. Możemy zobaczyć jak olbrzymia grupa ludzi sięga codziennie po różaniec jako osobistą i wspólnotową modlitwę. Obecnie na terenie diecezji do kół różańcowych przynależy ponad 40 tys. osób. Podejmujemy także wezwanie bp. Krzysztofa Nitkiewicza do rozpropagowania tej modlitwy we wspólnotach parafialnych, gdzie jeszcze nie ma Kół Żywego Różańca - podkreślał ks. Augustyn Łyko.
- Ja przyjechałem po raz pierwszy na to spotkanie, bo do Koła Żywego Różańca należę od kilku miesięcy. Odkryłem tę modlitwę dzięki mojej żonie, z którą codziennie wspólnie modlimy się do Maryi w intencji naszego małżeństwa i całej rodziny – podkreślał pan Piotr z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Wspólne spotkanie zakończyła agapa.