Nad Jeziorem Tarnobrzeskim odbywa się trzeci Zlot Chorągwi Podkarpackiej Związku Harcerstwa Polskiego.
Po wschodniej stronie jeziora od wczoraj działa harcerska wioska, w której słuchać takie pozdrowienia.
- Od kilku lat organizujemy zloty Chorągwi Podkarpackiej. Pierwszy odbył się cztery lata temu w Woli Michowej na bazie hufca Krosno, przed dwoma laty spotkaliśmy się w Olchowcu, również w Bieszczadach, na bazie hufca Tarnobrzeg, a w tym roku postanowiliśmy pokazać uroki północnego Podkarpacia - mówi harcmistrz Mariusz Bezdzietny, komendant Chorągwi Podkarpackiej ZHP. - Jest to nasz pierwszy zlot, zorganizowany na terenie nieposiadającym infrastruktury, czyli stałej bazy. Musieliśmy tym razem przygotować ją sami, a bardzo nam w tym pomogły władze miasta oraz miejskie spółki, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Mamy tu przykład wzorcowej współpracy, której życzyłbym sobie zawsze.
Prace nad przygotowaniem bazy na przyjazd ok. 500 zuchów i harcerzy rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu. Konieczne było dociągnięcie wody, ustawienie sanitariatów, zapewnienie wywozu nieczystości, dowozu żywności, czyli wszystkiego, co potrzebne jest do normalnego funkcjonowania małej wioski, jaką przypomina obóz.
Ceremonia otwarcia zlotu odbyła się wczoraj, od dzisiaj natomiast harcerska brać realizuje założony program, składający się z pięciu modułów - służba, wędrówka, specjalności, biwakowanie i duchowy. Co się pod tymi hasłami kryje wyjaśnia komendant Chorągwi Podkarpackiej.
Dla części uczestników zlotu miniona noc była pierwszą spędzoną w namiocie. Zatem poznanie zasad biwakowania z pewnością okaże się bardzo pomocne.
Moduł duchowy odbywa się w godzinach wieczornych, podczas gry cztery pozostałe realizowane są od godz. 9 do 16. W jego ramach zapewniona jest możliwość codziennego uczestnictwa w Mszach św., sprawowanych przez kapelanów, którzy przyjechali do Tarnobrzega ze swoimi hufcami. Ponadto obejmuje on czas na zadumę, dyskusję, zamyślenie nad harcerskimi ideałami i wartościami chrześcijańskimi.
- Moduł duchowy jest ważnym elementem wychowania harcerskiego, kształtowania postaw, dlatego przykładamy do niego duże znaczenie - zaznacza M. Bezdzietny.
Ponadto uczestnicy zlotu mają możliwość skorzystania z oferty czterech tematycznych kawiarenek, m.in. escape roomu oraz szaroszeregowej, w tym roku, jak zauważył komendant Chorągwi, przypada bowiem 80. rocznica powstania Szarych Szeregów. Stąd chęć przybliżenia historii tej podziemnej harcerskiej formacji. Naturalnie nie może i nie zabraknie możliwości skorzystania z atrakcji oferowanych przez Jezioro Tarnobrzeskie.
Dzisiaj w ramach zajęć, odbywających się na terenie obozowiska, zuchy uczyły się, i to z powodzeniem, robienia półek z patyków i sznurków.
- Zaczęliśmy od majsterki, czyli przygotowujemy sobie półki na menażki, kubki i inne podręczne rzeczy, żeby nie leżały na ziemi w nieładzie, a później rozpoczniemy grę terenową pt. „Tarnobrzeski Szuwarek”, podczas której zuchy będą dobywać sprawności - mówi phm. Anna Hawrylak.
Dzisiaj również harcerze ćwiczyli wraz ze strażakami, poznając arkana działań straży pożarnej oraz służbami medycznymi, ucząc się m.in. zasad pierwszej pomocy.
Jak się okazuje nie tylko zuchy i harcerze uczą się, swoją poważną edukację rozpoczął także Frodo, trzymiesięczny owczarek szwajcarski, dumnie noszący kamizelkę z napisem „ratownik”.
- Frodo odbywa szkolenie w kierunku wyszukiwania osób poszkodowanych, potrzebujących pomocy, czy to z powodu zasłabnięcia, urazu, czy też poważniejszych problemów zdrowotnych. Jest jeszcze bardzo młody, ale szybko się uczy. Tutaj zaś jest bardzo rozpieszczany - stwierdza z uśmiechem Zuzia Skalska, właścicielka i treserka psa.
Najważniejszym dniem zlotu będzie niedziela, do harcerzy dołączy wówczas dodatkowo Złaz Świetlic Podwórkowych.
- Harcerzy odwiedzą dzieci korzystające ze świetlic, prowadzonych przez nas w ramach projektu „Podkarpacka sieć wsparcia wychowawczej funkcji rodziny”, finansowanego ze środków unijnych. Spodziewamy się, że w sumie w obozie znajdzie się około tysiąca uczestników. Przygotowujemy z tej okazji piknik rodzinny, bo razem z dziećmi ze świetlic przyjadą również rodzice. Wieczorem zaś o godz. 18 zostanie odprawiona uroczysta Msza św. polowa, a później dla uczestników zlotu i złazu zagra zespół Luxtorpeda - wyjawia niedzielne plany hm. Mariusz Bezdzietny.