Nowi żołnierze WOT złożyli przysięgę wojskową. Wejdą oni w skład sandomierskiego 102. batalionu lekkiej piechoty 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Była to druga przysięga terytorialsów w Sandomierzu. Poprzedziło ją 16-dniowe szkolenie kandydatów w ośrodku w Nowej Dębie. Nowo zaprzysiężeni żołnierze w niedalekiej przyszłości zasilą powstający 102. Batalion Lekkiej Piechoty w Sandomierzu.
Uroczystość rozpoczęła Msza św. w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego, której przewodniczył biskup senior Edward Frankowski. We wspólnej modlitwie wzięli udział żołnierze 10. ŚBWOT, ich rodziny oraz zaproszeni goście. Wśród nich byli świętokrzyscy parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci, służby mundurowe, poczty sztandarowe oraz przedstawiciele różnych formacji wojskowych.
Podczas homilii bp E. Frankowski przypomniał postać patrona 10. brygady majora Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta” oraz wskazał na dużą rolę wojsk obrony terytorialnej w kształtowaniu postaw patriotycznych.
- Drodzy żołnierze, poprzez wypełnianie obowiązków żołnierskich służycie lokalnemu społeczeństwu, które może czuć się bezpieczne, wiedząc, że jesteście blisko na swym terytorium, zawsze gotowi bronić i służyć. Wojska Obrony Terytorialnej są formacją najbliższą narodowi i społeczeństwu i nawiązują do tradycji Armii Krajowej. Wasza brygada ma za patrona majora Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”, wielkiego żołnierza i patriotę. Jako żołnierze WOT macie zadanie bronić swojej małej ojczyzny i chronić ludzi przed wieloma niebezpieczeństwami. Ta formacja wojskowa to szkoła wychowania patriotycznego i pożytecznego dla młodych. Ważne jest, aby tę twórczą energię młodego pokolenia wyzwolić i ukierunkować dla wspólnego dobra, któremu na imię Polska - podkreślał bp Frankowski.
Przemarsz pododdziałów WOT w SandomierzuPo Mszy św. pododdziały oraz zaproszeni goście prowadzeni przez Orkiestrę Wojskową przemaszerowali na teren jednostki wojskowej, gdzie odbyła się ceremonia wojskowej przysięgi. Pułkownik Artur Barański, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, powiedział, że przysięga nowych żołnierzy jest miarą sukcesu, potwierdzeniem słuszności decyzji wstąpienia do WOT. - Jesteście przykładem odpowiedzialności za siebie, swoje rodziny i lokalne społeczności. Stajecie się przykładem odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszego kraju i obywateli. Przysięga to najwyższe zobowiązanie żołnierza wobec państwa, narodu. To najwyższe zobowiązanie do podnoszenia swoich kwalifikacji i szkolenia, do obrony przed potencjalnym zagrożeniem - dodał dowódca.
Przysięga terytorialsów w Sandomierzu.Następnie elewi złożyli przysięgę na sztandar 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Świadkami tego wydarzenia było kilkoro kombatantów, w tym Alicja Kaszyńska ppor. AK ps. „Sarna” oraz Zofia Guściora ppor. AK ps. „Rajza”. Licznie przybyli również przedstawiciele rodzin elewów. Kilku żołnierzy zostało rozkazem dowódcy wyróżnionych za szczególne osiągnięcia i dyscyplinę wojskową podczas szkolenia podstawowego. Wśród żołnierzy, którzy złożyli przysięgę, są przedstawiciele różnych zawodów i środowisk, w tym m.in. uczniowie szkół średnich i studenci. Wśród 48 ochotników jest 8 kobiet. Podczas uroczystości Adam Bidas, dowódca Jednostki Strzeleckiej 2018 w Sandomierzu im. 2. Pułku Piechoty Legionów AK, przekazał sztandar jednostki na ręce płk. Artura Barańskiego. Dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej powiedział, że żołnierze 10. ŚBWOT będą nadal szkolić się i podnosić swoje umiejętności tak, aby skutecznie wspierać - w razie potrzeby - lokalne społeczności, w których mieszkają i funkcjonują na co dzień. - Dzisiejszą zapoczątkowaliśmy kompletowanie składu osobowego w 102. batalionie lekkiej piechoty z siedzibą w Sandomierzu, który będzie wchodził w skład 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Dziś przysięgę złożyło 48 żołnierzy. Czekamy na kolejnych kandydatów i chętnych - podkreślał płk A. Barański
Jeden z żołnierzy, którzy złożyli przysięgę, powiedział, że od dawna myślał o wojsku, ponieważ chciał rozwijać swoje zainteresowania. Żołnierska służba była jego marzeniem. Gdy pojawiła się możliwość, aby zostać żołnierzem ochotnikiem, to z niej skorzystał. - Zawsze chciałam wstąpić do wojska, niestety przed laty nie udało się, więc wraz z powstaniem wojsk obrony terytorialnej nadarzyła się taka okazja. Zmobilizował mnie do tego mąż, który już służy w brygadzie. Oczywiście decyzję podejmowaliśmy wspólnie i po dyskusjach z całą rodziną. Obawiam się trochę dni szkolenia, bo zapowiadany jest duży upał, oraz trudów służby wojskowej, w tym noszenia całego sprzętu wojskowego. Ale jestem pełna optymizmu i mam nadzieję, że dam radę - mówiła Anna Englert z Kielc.
Hymn Wojska Polskiego "Legiony".- Jestem uczniem technikum i nie ukrywam, że chciałbym swoją przyszłość związać ze służbą w wojsku. Przede mną 16-dniowe szkolenie, ale się nie obawiam i mam nadzieję, że dam radę. O służbie u terytorialsów dowiedziałem się na komisji wojskowej i po przemyśleniach stwierdziłem, że warto się sprawdzić i spróbować wojskowej służby. Kilku moich kolegów już służy i doszedłem do wniosku, że czas, abym i ja się sprawdził - opowiadał Bartosz Mgłosiek. Przysięga wojskowa była zwieńczeniem 16-dniowego szkolenia podstawowego, które odbyło się na obiektach poligonu w Nowej Dębie. Pod okiem doświadczonych instruktorów ochotnicy uczyli się praktycznych umiejętności posługiwania się bronią, zasad zachowania na polu walki, udzielania pierwszej pomocy oraz topografii. „Szesnastka” to dopiero początek szkolenia terytorialsów, które odbywa się rotacyjnie w systemie weekendowym, przynajmniej raz w miesiącu. Dzisiejsze wydarzenie było piątą przysięgą żołnierzy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, a drugą odbywającą się w Sandomierzu.