IX Międzynarodowy Festiwal "Śladami Singera" to film, teatr, muzyka, cyrk i akrobatyka.
Festiwal odbywa się w kilkunastu miejscowościach związanych z życie i twórczością Izaaka Singera.
- Jak poprzednio przewodnikiem po magicznym świecie dawnej Lubelszczyzny jest najbardziej znana z postaci Singerowskich - Jasza Mazur, główny bohater „Sztukmistrza z Lublina”. Jasza podróżował od miasta do miasta wozem przypominającym cygański tabor, jest sztukmistrzem, wędrownym magikiem-akrobatą. Z zamkniętymi oczami potrafił otworzyć z pozoru najtrudniejszy zamek, planował niesamowite akrobacje na linie. Cieszył się ogromną popularnością wśród publiczności. I to on prowadzi trupę artystów w trasie festiwalowej, na którą składają się miejscowości, w których rozgrywa się akcja wielu opowiadań Singera - wyjaśnił Witold Dąbrowski, dyrektor festiwalu.
W tym roku festiwal rozpoczął się w Kraśniku, by potem zawędrować do Bychawy, Kocka, Piasków oraz Janowa Lubelskiego. Tutaj przez dwa dni występować będą artyści z Polski, Ukrainy, Izraela, Gambii i Szwajcarii.
W pierwszym dniu festiwalu jego organizatorzy, czyli Janowski Ośrodek Kultury i Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” z Lublina, zaprezentowali wernisaż instalacji artystycznej pt. „Terytorium pamięci” autorstwa Stefanii Jabłońskiej. Ukazało się też specjalne wydanie festiwalowej gazety „Sztukmistrz Janowski”, zawierające informacje o patronie festiwalu, wydarzeniach oraz artystach z nim związanych.
Teatr NN - Witold Dąbrowski, Robert Brzozowski (kontrabas) i Marian Pędzisz (skrzypce) - przedstawił spektakl zatytułowany „Siedem opowieści nie tylko dla dzieci”. Wieczorem zaś w JOK wyświetlono film „Sztukmistrz z Lublina”, nakręcony na podstawie książki Izaaka Baszewisa Singera o tym samym tytule.
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego GN (na 28 lipca br.).