W Bibliotece Pedagogicznej w Tarnobrzegu odbyło się podsumowanie konkursu "Ginące zawody i zawody przyszłości".
Ósma edycja Powiatowego Konkursu Interdyscyplinarnego „Ginące zawody i zawody przyszłości – kim będą młodzi mieszkańcy powiatu tarnobrzeskiego” przyciągnęła rekordową liczbę uczestników.
– Wpłynęło aż 105 prac, w tym 20 literackich, 24 prezentacje multimedialne i 61 prac plastycznych. W tym roku po raz pierwszy zaprosiliśmy do udziału w konkursie przedszkola oraz najmłodsze klasy szkół podstawowych, które zgłosiły wiele wspaniałych prac plastycznych. Jury w każdej z trzech wspomnianych kategorii, miało naprawdę niemały kłopot, by wyłonić laureatów. Stąd tak wiele miejsc ex aequo. Wyobraźnia, ale również wiedza i dociekliwość uczestników była dla nas zaskoczeniem. Dzieci i młodzież potrafiły wyszukać dawne zawody, o istnieniu których nie wiedzieliśmy. W przypadku zaś przyszłościowych profesji braku fantazji nie można im odmówić. Przeważały zawody związane z Jeziorem Tarnobrzeskim, czyli dziedzinami biologiczno-chemicznymi, ale pojawił się np. treser robotów i inne również pomysłowe profesje – mówiła Anna Żarów, dyrektor Biblioteki Pedagogicznej.
Tegorocznymi laureatami w kategorii literackiej zostali: Piotr Mierzwiński, Magdalena Surowiec, Emilia Gielarek, Zuzanna Garbacz, Grzegorz Rawski i Gabriela Homarowicz.
W kategorii prezentacji multimedialnych trzy najwyższe miejsca zajęli: Weronika Kawa, Oliwia Miśkowicz, Julia Płaneta, Paweł Barnaś-Hacker, Klaudia Wolak i Kacper Żmuda.
Z najliczniejszego zestawu, prac plastycznych, jury postanowiło nagrodzić: Marię Bierut, Julię Kolerę, Filipa Małkiewicza, Emilię Sochę, Kornelię Zderską oraz Lenę Krystek.
Oprócz głównych nagród przyznano szereg wyróżnień.
Nagrody wręczył starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł, który objął konkurs swoim patronatem honorowym.
Podczas podsumowania konkursu z krótką prelekcja o dawnych zawodach wystąpił dr Adam Wójcik z Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. Przypomniał profesje, które już od wielu, wielu lat, a niektóre nawet od wieków, należą do przeszłości, jak chociażby zawód stelmacha, powroźnika, mularza, maziarza, cyrulika.
- Zawody zmieniały się, albowiem zmieniał się świat, życie. Wymuszał to także rozwój cywilizacyjny, nowe formy komunikacji, pozwalające na dowóz towarów, które wcześniej ludzie musieli sami wytwarzać na swoje potrzeby - mówił A. Wójcik.
O najnowszych zaś zawodach, przed którymi rysuje się przyszłość, mówili przedstawiciele trzech największych szkół branżowych działających w powiecie tarnobrzeskim - Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu, Zespołu Szkół nr 2 im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Nowej Dębie oraz Zespołu Szkół im. por. Józefa Sarny w Gorzycach.