Dziś w parafii Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli zakończyły się Misje Święte.
Misje Święte w Stalowej Woli poprowadzili księża michalici: Piotr Prusakiewicz i Rafał Szwajca.
- Zasadnicze ich przesłanie to odnowić więź z Jezusem, który jest głównym źródłem szczęścia. Pokazujemy, kim On jest, dlaczego warto Go spotkać i jak trwać w więzi z Nim oraz do Niego wrócić, kiedy człowiek się pogubi. Chodzi nam o solidne ugruntowanie wiary. To jest według nas teraz najważniejsze - podkreślił ks. Piotr.
Interesującym punktem stalowowolskich Misji Świętych była szkoła modlitwy.
- Uczymy się modlitwy całe życie, ale nigdy nie dość słuchania konferencji o modlitwie czy czytania na temat książek. Taki bezpośredni dialog z Panem Bogiem to wielka sztuka. Uczymy modlitwy jako spotkania z Bogiem. Ponieważ nie da się tego zrobić w jeden raz, dlatego powstała szkoła, która składa się z siedmiu lekcji, praktycznych i teoretycznych. Uczymy na przykład modlitwy na różańcu, jak się modlić uwielbieniem, dziękczynieniem czy jak dobrze przeżywać Mszę św. - dodał ks. Piotr.
W czasie dzisiejszej Eucharystii o godz. 12. mieszkańcy Stalowej Woli pożegnali rekolekcjonistów.
- Podczas Misji Świętych zajmowaliśmy się szczęściem. To szczęście daje nam Bóg. Dziś wpatrujemy się w Chrystusa wstępującego do nieba. My zaś, idąc przez życie, mamy za cel to niebo osiągnąć, spotkać żywego Boga. Niech Duch Święty prowadzi nas przez życie, oświeca nasze umysły, byśmy dzięki Jego działaniu mogli dokonywać dobrych wyborów - podkreślił ks. Rafał.
Następnie przed krzyżem misyjnym ks. Mieczysław Kucel poświęcił misyjne krzyże.