W Turbi, w gminie Zaleszany, trwają XX Szybowcowe Mistrzostwa Europy.
Dziś w niebo podniosło się około 80 szybowców, które w powietrze, na linach, wyciągali trzej czescy piloci. Wszystko odbywało się bardzo sprawnie, a sędziowie skrupulatnie mierzyli czas.
Jeszcze godzinę przed lotami nie było do końca wiadomo, czy zawody się w ogóle odbędą, gdyż nie sprzyjała aura. - Jest wprawdzie słonecznie, ale zbyt mały wiatr. Potem zapowiadają burzę - powiedział jeden z członków angielskiej ekipy.
Na szczęście wszystko się dobrze ułożyło, ku zadowoleniu pilotów oraz licznie zgromadzonej widowni. Wśród oglądających był też wójt gminy Zaleszany Paweł Gardy z synem. - Podoba mi się szybownictwo. Koledzy namawiają mnie, bym zrobił uprawnienia, ale jakoś ciągle brakuje czasu - wyznał wójt.
Mistrzostwa potrwają do 25 maja.
- W trakcie zawodów piloci pokonują trasy o długości często przekraczającej
Ostatnio piloci latali na przykład na trasie Zaklików-Góry Mokre-Przysucha-Turbia. Najlepiej spisał się Czech Peter Tichy, który dystans ponad
Więcej w papierowym wydaniu "Gościa Sandomierskiego" (nr 21 na 26 maja).