– Moje pierwsze wspomnienia to wspólny śpiew z koleżankami w kościele, tuż przed I Komunią Świętą. Była to modlitwa z osobami, z którymi się przyjaźniłam. Starałyśmy się nie opuszczać żadnego nabożeństwa – wspomina pani Anita.
W kaplicy pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, położonej uroczo na skraju lasu na os. Moskale w Nisku, zebrało się kilkadziesiąt osób. Przybyły pieszo, samochodami i na rowerach. W większości to ludzie starsi i w średnim wieku. Jest także grupa młodzieży. Modlitwę poprowadził ks. Adam Kochmański, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej, do której kaplica przynależy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.