Czy w ciągu godziny można wyśpiewać blisko 200 lat historii? Tarnobrzeżanie udowodnili, że tak.
Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega tradycyjnie z okazji święta narodowego zaprosiło mieszkańców miasta do Zamku Tarnowskich w Dzikowie na wspólne śpiewanie. W programie znalazły się piosenki i pieśni, które opowiedziały historię Polski od radosnego dnia uchwalenia Konstytucji 3 maja, poprzez okres zaborów, kolejne powstańcze zrywy, walki I i II wojny światowej, po rok 1978, czyli wybór Polaka na Stolicę Piotrową.
Nie mogło zabraknąć lokalnego akcentu kończącego śpiewy, czyli piosenki „Dzikowianie”. Wspólnym wykonaniem kilkunastu utworów, stanowiących żelazny punkt naszego narodowego śpiewnika, kierowała Anna Pintal, muzyk, pedagog, która na fortepianie akompaniowała „najwspanialszemu tarnobrzeskiemu chórowi”, jak stwierdził Tadeusz Zych, dyrektor MHMT.
- Rzadko się zdarza w naszym kraju, że obchodzimy rocznice radosnych wydarzeń, bo niestety najczęściej świętujemy nasze klęski. Dzisiaj spotkaliśmy się, aby świętować rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, która ówczesnych napawała radością. Dlaczego warto wspominać ten dzień z 1791 roku? Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę, czym była i jest konstytucja. Jest ona najwyższym prawem obowiązującym w każdym kraju, wszak określa się ją mianem ustawy zasadniczej. Jej głównym zadaniem jest ochrona nas, obywateli, przed wszechpotęgą państwa, które chce zawłaszczyć dla siebie jak najwięcej władzy. I tak jest w przypadku każdego państwa, a konstytucja ustanawia granice tej władzy, by każdy obywatel mógł się czuć się wolny i bezpieczny – mówił T. Zych. – W naszej tradycji było, że w czasie świąt gromadzono się na wspólnym śpiewaniu. Niestety, dzisiaj ten zwyczaj powoli zamiera. Dlatego nasze muzeum podjęło kilka lat temu inicjatywę, żeby dwa razy w roku, przy okazji świąt 3 Maja i 11 listopada spotkać się i wyśpiewać najważniejsze momenty z historii Polski.