Przy pięknej wiosennej pogodzie odbył się XV Marsz Szlakiem Puławiaków ze Słupczy do Sandomierza.
W sobotnie przedpołudnie przy Szkole Podstawowej w Słupczy, gdzie zorganizowano biuro marszu, od rana gromadzili się piechurzy, którzy zadeklarowali chęć udziału w przemarszu przez miejsca związane z walkami powstańców styczniowych na sandomierskiej ziemi.
Tegoroczny marsz przypadł w 156. rocznicę wybuchu powstania styczniowego i śmierci Leona Frankowskiego, twórcy oddziału puławiaków. W ubiegłych latach marsz odbywał się w lutym - na pamiątkę dnia stoczonej przez powstańców bitwy pod Słupczą - 8 lutego 1863 roku.
Datę marszu przeniesiono ze względu na warunki atmosferyczne, które pozwalają na udział większej grupy osób, w tym szczególnie młodych.
W XV Marszu Szlakiem Puławiaków wzięło udział 200 osób. Byli parlamentarzyści świętokrzyscy, senator Jarosław Rusiecki i poseł Marek Kwiatek, dowódca i żołnierze 3. Batalionu Radiotechnicznego z Sandomierza, terytorialsi z 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej z mjr. Stanisławem Katą, zastępcą dowódcy 101. Batalionu Lekkiej Piechoty OT, członkowie związków strzeleckich, związku piłsudczyków oraz młodzież i dzieci z okolicznych szkół noszących imię Powstańców Styczniowych.
Adam Bidas, jeden z organizatorów marszuUroczysta inauguracja XV Marszu Szlakiem Puławiaków rozpoczęła się złożeniem meldunku przez komendanta marszu Markowi Łukaszce, wójtowi gminy Dwikozy, który powitał przybyłych gości i uczestników. Odczytano także list od Agaty Wojtyszek, wojewody świętokrzyskiego. Z okazji 15. edycji marszu Adam Bidas i Tomasza Jamróz-Piłsudski wręczyli okolicznościowe statuetki osobom najbardziej zaangażowanym w organizację imprezy historycznej.
Następnie, po udzieleniu Bożego błogosławieństwa przez ks. Marka Kozerę, kapelana marszu, uczestnicy wyruszyli w trasę. Po drodze zapalono znicze w miejscu, gdzie powstańcy stoczyli słynną bitwę pod Słupczą. Kolejnym przystankiem był cmentarz w Górach Wysokich, gdzie modlono się na mogile poległych powstańców. Uczestnicy marszu złożyli kwiaty także przy pomniku i mogile powstańców w Dwikozach. Na obiektach sportowych w Dwikozach odbyła się historyczna rekonstrukcja bitwy pod Słupczą w wykonaniu Małogoskiego Oddziału Powstańczego 1863 Klub Historyczny DK Małogoszcz oraz grupy „Grot” ze Starachowic.
Do Sandomierza marsz dotarł wieczorem. Podsumowaniem tegorocznego wędrowania szlakiem puławiaków była Msza św. w kościele św. Józefa. Po jej zakończeniu na dziedzińcu w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu podsumowano dzień. Okolicznościową odznakę marszu wręczono osobom, które po raz trzeci wzięły w nim udział.
Oddział powstańczy Puławiacy utworzyli studenci Instytutu Politechnicznego i Rolniczo-Leśnego w Puławach w styczniu 1863 r. z inicjatywy Leona Frankowskiego. Po wyjściu z Sandomierza podjęli walkę ze ścigającymi ich wojskami rosyjskimi. 8 stycznia 1863 r. stoczyli bitwę pod Słupczą i Dwikozami, która zakończyła się ich klęską.
Pozostali później dotarli do Sandomierza i tu próbowali się bronić. Dołączyło do nich 11 kleryków z miejscowego seminarium. W grupie walczących byli między innymi Adam Chmielowski, przyszły święty.
W bitwach zginęło 66 powstańców z oddziału Puławiaków. Podczas bitwy pod Słupczą został ranny dowódca oddziału Leon Frankowski, który schronił się w Sandomierzu. Tam został schwytany i uwięziony. Po wyleczeniu postawiony przed sądem wojskowym. Nie zgodził się na współpracę z Rosjanami. Mimo starań rodziny otrzymał wyrok śmierci i został powieszony 16 kwietnia 1863 r. w Lublinie.