Tato Klub, działający przy klasztorze braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie, pomysł na zorganizowanie Ojcowskiego Poligonu Duchowego zaczerpnął od klubów ojcowskich z Siedlec i Łukowa. Jest to pierwszy tego typu poligon w diecezji sandomierskiej.

- Ojcowski Poligon Duchowy ma być czasem spędzonym sam na sam z Bogiem, z innymi ojcami, okazją do rozmowy na tematy, którymi żyjemy - wyjaśnił Paweł Szczepański z Tato Klubu działającego przy klasztorze braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie

Tematem przewodnim piątkowego Ojcowskiego Poligonu Duchowego było hasło „Tato silny duchem”. Poligon miał skłonić jego uczestników do stawania się świętymi i przez to do dawania przykładu domownikom.

Poligon rozpoczął się konferencją, którą poprowadził brat Piotr Kucharzewskiego OFM Cap, a dotyczyła ona roli Eucharystii w życiu człowieka, a w tym szczególnym przypadku - ojców. Eucharystia ma się stać ich duchową siłą.

Rozważaniom teoretycznym towarzyszyła część praktyczna - praca w grupach, podczas której uczestnicy poligonu rozmawiali na temat roli Eucharystii w ich konkretnym życiu.

Potem była Droga Krzyżowa z pochodniami, adoracja Najświętszego Sakramentu, a na zakończenie Eucharystia.

Więcej w papierowym wydaniu "Gościa Sandomierskiego" (na 31 marca br.).