Wojciech Barański musiał stawić czoła 120 konkurentom z nieomal całego globu. Spora ich część w rubryce „zawód” miała wpisane „wędkarz”.
Wojciech Barański, stalowowolanin, wrócił właśnie z Republiki Południowej Afryki, gdzie uczestniczył w mistrzostwach świata w wędkarstwie. Na swoich pierwszych tej rangi zawodach w kategorii wędkarstwo gruntowe (feeder) zajął bardzo dobre, czternaste miejsce, chociaż marzył o pierwszej dziesiątce (mistrzem świata został Holender). Miejsce w kadrze Polski pan Wojciech wywalczył sobie w ubiegłym roku na zbiorniku wodnym w Pyrzycach koło Szczecina, gdzie został mistrzem kraju, pokonując prawie 80 zawodników.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.