Za trzy dekady posługiwania biskupiego dziękował Bogu biskup pomocniczy senior Edward Frankowski podczas Mszy św. w bazylice konkatedralnej w Stalowej Woli.
To właśnie tutaj otrzymał święcenia biskupie 5 marca 1989 roku. Jako swoją dewizę przyjął wówczas słowa: „Christus vincit” – „Chrystus zwycięża”.
Eucharystii przewodniczył sam biskup jubilat, a koncelebrowali ją kapłani z dekanatu oraz jego dawni współpracownicy. Wspólnie modlili się także biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz i bp Jan Niemiec, sufragan diecezji kamienieckiej na Ukrainie, niegdyś wikariusz bp. Frankowskiego. We Mszy św. uczestniczyli parlamentarzyści, władze miasta i powiatu Stalowa Wola oraz mieszkańcy. Związek zawodowy Solidarność reprezentowany był przez liczne poczty sztandarowe.
Wspominając w homilii wydarzenia sprzed 30 lat, bp Edward Frankowski dziękował przede wszystkim Bogu za dar konsekracji biskupiej oraz za lata posługiwania. – Z ludu zostałem wzięty i do ludu posłany. To sam Pan Bóg, mimo moich słabości i niedoskonałości, wybrał mnie i włożył na mnie obowiązek, który miałem pełnić dla Kościoła i oczyzny. Za to Panu Bogu gorąco dziękuję. Dziękuję również mieszkańcom Stalowej Woli, bo dzięki ich współpracy i solidarności mogliśmy wiele dobrego uczynić – mówił bp Frankowski. – Moja konsekracja dokonana przez bp. Ignacego Tokarczuka miała znaczenie nie tylko dla mnie, ale również dla Stalowej Woli, w której wyrosła Solidarność. (…) W dzisiejszej Ewangelii usłyszeliśmy, że trzeba być dobrym drzewem, które wydaje dobre owoce, że ze skarbca własnego serca mamy wydobywać dobro i nim się dzielić. Dlatego musimy dokładać starań, aby to dobro przemieniało świat, umacniało wspólnotę Kościoła i nas prowadziło do świętości – podkreślał.
Na zakończenie Mszy św. zabrał głos bp Krzysztof Nitkiewicz, dziękując bp. Frankowskiemu za jego świadectwo. – Dolce vita emeryta, jak czasami mawiasz, odłożyłeś bezterminowo na bok. Natomiast to, co mówisz i czynisz, jest czymś fascynującym oraz motywującym. Niech długo jeszcze budzi nasze kapłańskie sumienia. Łatwo bowiem stracić wiarę i zmarnować powołanie. Z kolei dla wiernych świeckich, szczególnie tutaj, w Stalowej Woli, jesteś dobrym pasterzem, który zna swoje owoce po imieniu. One cię za to kochają – powiedział bp Nitkiewicz.
Po udzieleniu przez bp. Frankowskiego błogosławieństwa, świętowanie było kontynuowane w Sali Szklanej na plebanii. Przedstawiciele różnych środowisk składali jubilatowi życzenia, podkreślając jego liczne zasługi. Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny powiedział, że 30. rocznica sakry jest świętem dla całej Stalowej Woli. Podziękował jednocześnie bp. Frankowskiemu za to, że od lat uczy Polaków miłości do ojczyzny, która wynika z IV przykazania Dekalogu.
Biskup Edward Marian Frankowski urodził się 15 sierpnia 1937 r. w Kępie Rzeczyckiej koło Stalowej Woli. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1961. Jako wikariusz pracował w parafii Hyżne koło Rzeszowa i w Jaśle. Jako proboszcz posługiwał od 1967 r. w Stalowej Woli Południe. Następnie w parafii św. Floriana od 1975 r. i w parafii Matki Bożej Królowej Polski w latach 1978-1992. Sakrę biskupią otrzymał w roku 5 marca 1989 r. Początkowo pełnił posługę jako biskup pomocniczy diecezji przemyskiej, a od 1992 r. był biskupem pomocniczym diecezji sandomierskiej. Obecnie, będąc biskupem seniorem, angażuje się ofiarnie w posługę pasterską w diecezji sandomierskiej.