Anna Zielińska-Brudek, poetka, dziennikarka, policjantka, promowała swój czwarty tomik wierszy.
Spotkanie z autorką zbiorku „Ugina się dzień” odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu.
- Cieszę się, że każdy kolejny tomik wierszy ma swoją premierę w naszej bibliotece, że wciąż żywy sentyment do Tarnobrzega, sprowadza Panią do nas, abyśmy mogli wsłuchiwać się w słowa poezji - zauważyła Stanisława Mazur, dyrektor tarnobrzeskiej biblioteki.
- 21 lat temu wyjechałam z Tarnobrzega, w którym spędziłam 11 lat będących najpiękniejszym i najwspanialszym czasem w moim życiu, stąd moja miłość i przywiązanie do tego miasta i ludzi tu mieszkających - wyznała poetka. - Przyjeżdżam tu, by z serca podziękować za chwile tu przeżyte. Wiersze piszę, bo rzeczywistość i poezja to jest to samo. Poeci, pisarze tworzą, by oddawać swoje myśli, oczekiwania, jest to rodzaj uruchamiania pokładów pamięci, swoisty trans, ale przede wszystkim poczucie własnej wolności. Każda twórczość, pasja niesie wolność, której nikt i nic nie może nam zabrać - zauważyła autorka.
Promowany tomik jest czwartym w dorobku Anny Zielińskiej-Brudek, po debiutanckim „Gorzkie owoce” i kolejnych „Tymczasowi” oraz „W oknie zaufania”, za który otrzymała wyróżnienie w II Konkursie Literackim im. Stefana Żeromskiego.
Prowadząca spotkanie dziennikarka Radia Kielce Grażyna Szlęzak- Wójcik przypomniała także kilka z długiej listy nagród i wyróżnień, jakie autorka otrzymała za swą twórczość poetycką oraz pracę dziennikarską. Jest laureatką I nagrody w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim ogłoszonym przez Wojewódzki Dom Kultury w Białej Podlaskiej. Została także nagrodzona we wspólnym konkursie zorganizowanym przez Radio Kielce i Świętokrzyski Kwartalnik Literacki za opowiadanie „Pokonać strach przed śmiercią”. Ma na swoim koncie również wyróżnienie za reportaż „Pętla na plebani”.
- Jest autorką tekstu „Kolędy od policjantów”, pierwszego tego typu utworu w kraju. Pomysłodawcą jej nagrania i kompozytorem muzyki był sam Romuald Lipko, założyciel i członek Budki Suflera - informowała Grażyna Szlęzak-Wójcik.
Sala wypełniona była do ostatniego miejsca Marta Woynarowska /Foto Gość Krótką charakterystykę twórczości Anny Zielińskiej-Brudek przedstawił Stanisław Nyczaj, prezes oddziału Związku Literatów Polskich w Kielcach.
- Cztery zbiory wierszy plus liczne inne publikacje dają w sumie pokaźny dorobek. Anię znam od jej wczesnej młodości. Wiersze zaczęła pisać jeszcze podczas nauki w liceum. Jej poezja to nie tylko zapis wzruszeń, przemyśleń, ale także obraz samej siebie. Jest to twórczość bardzo empatyczna, wychodząca naprzeciw wszystkim, którzy tylko zechcą ją przyjąć. Nie ma w niej tylko samej estetyki, równoprawnie z nią obecna jest etyka i to stanowi ogromną wartość poezji Ani. W jej wierszach nie brakuje wadzenia, walki z dniem, który jednak pod naporem „dwóch serc” ostatecznie ugina się - mówił Stanisław Nyczaj.
Oprawę artystyczną wieczoru zapewnili Anna Cebo i Sylwester Łysiak, recytujący wiersze poetki, oraz Anna Pintal i Natalia Ciecierska, które przygotowały kilka poetyckich piosenek.
Spotkaniu towarzyszyła wystawa ilustracji do tomików Anny Zielińskiej-Brudek autorstwa jej siostry Ewy Zielińskiej oraz obrazów Anny Cebo.
Anna Zielińska-Brudek była dziennikarką „Słowa Podlasia”, „Tygodnika Nadwiślańskiego”, pracowała jako oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Tarnobrzegu, a następnie jako oficer Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Od 2015 roku jest członkiem Związku Literatów Polskich.