W Muzeum Okręgowym w Sandomierzu otwarto wystawę prezentującą najnowsze nabytki, które trafiły do jego zbiorów.
Podczas wernisażu zaprezentowano eksponaty, które w przeciągu ostatnich dwu lat trafiły do różnych działów muzealnych gromadzących cenne zabytki i eksponaty sztuki dawnej i współczesnej.
– Wystawa „Nabytki muzealne” prezentuje najcenniejsze obiekty, które stały się własnością naszego muzeum. Są to eksponaty z działu literatury, zbiory archeologiczne, jak dawne zawieszki z muszli, fragmenty zabytkowych naczyń czy przedmioty krzemienne, które zostały nam przekazane z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. Do działu etnograficznego trafiły zbiory regionalnych zabawek autorstwa rzeźbiarza Jana Puka. Dział historyczny zaprezentował przekazaną z Narodowego Banku Polskiego piękną kolekcję srebrnych monet okolicznościowych z wizerunkami królów Polskich. Z działu historii sztuki prezentujemy bardzo ciekawy zestaw kafli piecowych przekazanych nam przez właścicieli z posesji na ul Katedralnej 5 w Sandomierzu. Mażemy zobaczyć także cenną kolekcję obrazów przekazaną z Ministerstwa Spraw Zagranicznych – poinformował dr Dominik Kacper Płaza, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.
Cenne eksponaty muzeum pozyskało ze zbiorów prywatnych dotyczących związanego z Sandomierzem malarza Teofila Śliwowskiego. Są to jego szkicownik, prace oraz wiele dokumentów związanych z życiem artysty.
– Bardzo szczególnym nabytkiem jest fotografia Stanisława Karpowicza, jednego z założycieli Muzeum Ziemi Sandomierskiej. Warto wspomnieć w tym miejscu, że za dwa lata będziemy świętowali 100. rocznicę powstania muzeum. Dlatego ten nabytek staje się jeszcze bardziej cennym – dodaje dyrektor.
W grudniu ubiegłego roku muzeum okręgowemu udało się pozyskać bardzo cenny eksponat, jakim są „szachy sandomierskie”. – Ten unikat był u nas w depozycie, będąc własnością Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Obecnie eksponat ten jest już własnością sandomierskiego muzeum. Całkiem niedawno gościliśmy panią Agnieszkę Stępień, która opowiadała o genezie i pochodzeniu tego charakterystycznego eksponatu. Możemy przypuszczać, ze trafił on do Sandomierza jeszcze przed najazdem tatarskim, stąd powstaje pytanie, kto mógł przywieźć szachy do średniowiecznego Sandomierza i kto umiał wtedy grać w tę grę? – zagadkowo opowiada dr D. Płaza, dyrektor muzeum.
Wystawę umiejscowiono w jednej z sal muzealnych. Będzie ją można oglądać do końca marca tego roku.