Bp Edward Frankowski udzielił święceń diakonatu alumnowi szóstego roku sandomierskiego seminarium Krzysztofowi Koziełowi.
Uroczystość odbyła się w kościele pw. św. Bartłomieja w Staszowie. Mszy Świętej przewodniczył bp Edward Frankowski. Eucharystię koncelebrowali księża z zarządu seminaryjnego na czele z księdzem rektorem, księża profesorowie i wychowawcy oraz kapłani z dekanatu Staszów. W homilii ksiądz biskup mówił, że wyznacznikiem posługi Kościoła jest „zbawienie dusz” - Salus animarum suprema lex. Biskup zwrócił się do kandydata do diakonatu, wskazując, że poprzez ten urząd ma stawać się sługą tych, do których zostanie posłany. Nawiązał także do odbywających się w tym czasie Światowych Dni Młodzieży w Panamie. - Młodzi świętują radość bycia z Bogiem. Odkrywają swoje powołanie, pogłębiają wiarę, rozwijają miłość do Boga i ludzi. Młodzi chcą słuchać jak Bóg ich kocha. ŚDM to świadectwo powszechności Kościoła - podkreślał biskup.
Po homilii kandydat do święceń zobowiązał się do pomocy prezbiterom w posłudze chrześcijańskiego ludu, a także przyrzekł cześć i posłuszeństwo biskupowi ordynariuszowi. Po śpiewie Litanii do Wszystkich Świętych nastąpił najważniejszy moment święceń, czyli włożenie rąk i modlitwa konsekracyjna. Następnie nowo wyświęcony diakon założył stułę i dalmatykę, która będzie go wyróżniać w zgromadzeniu liturgicznym. Otrzymał księgę Ewangelii, której stał się głosicielem.
Na zakończenie Mszy Świętej diakon Krzysztof podziękował wszystkim zebranym za modlitwę w jego intencji, szczególnie ojcu duchownemu księdzu Rafałowi Kobiałce, który poprowadził dla niego rekolekcje przed święceniami.