W kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu z koncertem kolęd wystąpili Alicja Majewska, Olga Bończyk, Łukasz Zagrobelny oraz akompaniujący im Włodzimierz Korcz.
Artyści, których nikomu nie trzeba przedstawiać, zaśpiewali zgodnie z tytułem koncertu - "Gwiazdo świeć, kolędo leć" - pieśni i piosenki bożonarodzeniowe.
- Od lat w okresie bożonarodzeniowym organizujemy koncerty kolęd w wykonaniu gwiazd polskiej estrady. W tym roku udało się nam zaprosić A. Majewską, a zainspirował mnie do tego jej wspaniały, niezwykle ciepły, wręcz ujmujący ubiegłoroczny występ w Olbierzowicach, miejscowości wyjątkowo jej bliskiej, albowiem tam spędziła dzieciństwo - mówił ks. prał. Jan Biedroń, proboszcz parafii pw. MBNP. - Stwierdziłem, że warto, by poznała także nie tak odległy Tarnobrzeg. Okres bożonarodzeniowy i śpiewane podczas niego kolędy uświadamiają nam, że Pan Jezus narodził się, by ukazać piękno człowieczeństwa, o które przecież wciąż nam chodzi. Przez Niego chcemy uczcić Boga, będącego pełnią miłosierdzia, choćby, a może głównie dlatego, że dał swego Syna Jezusa Chrystusa. Niech dzięki temu koncertowi ożyją w nas miłość i jedność, dzisiaj wszak rozpoczynamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Ponadto dzisiejszym koncertem chcemy podkreślić, uzmysłowić nam wszystkim, że do Betlejem nie ma drzwi, jest to przestrzeń otwarta dla każdego i każdy może do niej wejść, tak jak do tej świątyni, jak na dzisiejszy koncert - zaznaczył ks. Biedroń.
Muzycy rozpoczęli występ od wykonania piosenki autorstwa Wojciecha Kejne (tekst) i Włodzimierza Korcza (muzyka) - "Gwiazdo świeć, kolędo leć", po której popłynęły dźwięki i słowa najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich kolęd i pastorałek w oryginalnej aranżacji W. Korcza. Nie zabrakło także innych świątecznych piosenek z muzyką kompozytora, a tekstami znanych poetów i tekściarzy, jak chociażby Ernesta Brylla, Magdaleny Czapińskiej, które znalazły się na płycie "Kolędy w Teatrze STU", nagranej w 1991 roku razem z Haliną Frąckowiak i Andrzejem Zauchą. Wykonawcy sięgnęli także do przedwojennych bożonarodzeniowych szlagierów, śpiewając m.in. "Witaj, gwiazdo złota".
Do chóralnego wykonania kolędy "Przybieżeli do Betlejem", i to z podziałem na trzy głosy, W. Korcz zachęcił także publiczność, która wypełniła cały kościół.
- Współczesne czasy nie szczędzą nam problemów oraz wydarzeń, które wstrząsają nami, wywołując chwile zwątpienia. Nic dziwnego, że tej sytuacji rozglądamy się za czymś, z czego można by czerpać radość, nadzieję i otuchę. Jestem przekonany, że niczego bardziej radosnego i optymistycznego niż kolędy polskie, zwłaszcza w wykonaniu Alicji Majewskiej, Olgi Bończyk i Łukasza Zagrobelnego, nie można spotkać. Mam nadzieję, że państwo po dzisiejszym koncercie podzielicie ze mną to zdanie - zauważył W. Korcz.
Piosenkarzom i kompozytorowi w ramach podziękowania kwiaty wręczyły dzieci z katolickiego przedszkola, działającego przy serbinowskiej parafii.