Nasza grupa młodych szczęśliwie dotarła do Panamy. Mieszkają u pełnych gościnności rodzin. Młodym dopisują humory i pogoda, temperatura osiąga 30 stopni Celsjusza.
- Po długim locie z Warszawy do Panama City czekało nas na lotnisku bardzo miłe powitanie. Panamczycy czekali z transparentami na wszystkie grupy lecące z Polski. Wszyscy bardzo życzliwi i radośni. Również na naszą grupę czekał wolontariusz z parafii w Chitré-Havier. Z lotniska pojechaliśmy busem do parafii Llano Bonito. Po ponad czterogodzinnej podróży podczas której mieliśmy przerwę na posiłek dotarliśmy do parafii św. Teresy od Jezus, gdzie czekało nas bardzo radosne i miłe powitanie. Byliśmy zaskoczeni ich otwartością i przygotowaniem takiego powitania dla nas. Po krótkim przedstawieniu swoich grup zostaliśmy przydzieleni do rodzin, które czekały na nas z otwartymi ramionami - pisze Maria Gorycka.
- Pogodę mamy wspaniałą, około 30 stopni Celsjusza. Przed południem czas spędzamy w rodzinach, następnie o 13.30 mamy spotkanie w parafii. We Mszy św. uczestniczymy wieczorem. Dalsze plany są niespodzianką - na bieżąco będziemy was informowali - dodaje.
Jak opowiadają młodzi, wolontariusz, który wczoraj odebrał ich z lotniska, dzielił się swoimi wrażeniami z ŚDM w Krakowie. Mówił, że Panamczycy czekają z radością na pielgrzymów, oraz że będzie to dla nich nie tylko ogromne wydarzenie, ale również okazja do otwarcia serca i umocnienia w wierze.