W Niedzielę Świętej Rodziny odbyło się diecezjalne spotkanie rodzin i małżeństw w Trześni.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. w miejscowym kościele pw. Świętej Rodziny, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z biskupem Eucharystię sprawowali kapłani pełniący posługę dekanalnych duszpasterzy rodzin, grup i stowarzyszeń wspierających rodziny oraz księża z dekanatu Gorzyce.
Na wspólne spotkanie i modlitwę przybyli członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sandomierskiej, Domowego Kościoła, Rycerzy Kolumba, doradcy życia rodzinnego, osoby zaangażowane w działalność Katolickich Centrów Pomocy Rodzinie oraz pary małżeńskie z diecezji i parafianie.
Biskup mówił w homilii o rzeczywistym i symbolicznym wymiarze pielgrzymki Świętej Rodziny do Jerozolimy. Czerpiąc z niej inspirację, każda rodzina powinna być miejscem inicjacji religijnej i społecznej dzieci oraz ich harmonijnego dojrzewania w atmosferze miłości, aby w pewnym momencie mogły rozpocząć samodzielne życie. Jednak i wtedy wskazane jest, żeby dziadkowie, rodzice i najmłodsze pokolenie pozostawali ze sobą w bliskich relacjach.
– Rodzice nie mogą delegować obowiązku wychowania dzieci Kościołowi, szkole, dziadkom itd. Proszę mnie dobrze zrozumieć: my się nie wymigujemy. Wręcz przeciwnie. Jednak to matka i ojciec pozostają pierwszymi nauczycielami wiary, życia i wartości. W jaki sposób? Będąc sami wzorem, dając przykład, co, muszę uderzyć się w pierś, nie zawsze wychodzi nam, księżom. Celem tego jest towarzyszenie młodym na drodze do dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej. Jej umowne osiągnięcie przesuwa się na coraz późniejszy wiek. To bynajmniej nie daje gwarancji, że młody człowiek będzie lepiej przygotowany do życia, a jego relacje z domem rodzinnym pozostaną mocniejsze. Może czasami oznaczać ucieczkę przed odpowiedzialnością, a ze strony rodziców nadopiekuńczość lub próbę zatrzymania dziecka dla siebie – mówił hierarcha.
– Zagubienie się młodego Jezusa w Jerozolimie było dla wszystkich bohaterów tej historii trudnym, lecz ważnym doświadczeniem. Kiedy są miłość i zaufanie, można pokonać każdą próbę, wychodząc z niej silniejszym. Módlmy się w tej intencji. Postarajcie się o taką atmosferę w waszych rodzinach. Niech otrzymują zawsze wsparcie ze strony Kościoła Domowego, Neokatechumenatu, Katolickich Centrów Pomocy Rodzinie, od Poradnictwa Rodzinnego. Apostolat katolików świeckich jest w tej dziedzinie naprawdę bezcenny – powiedział biskup Nitkiewicz.
Po homilii obecni w świątyni małżonkowie swoje przyrzeczenia złożone w dniu ślubu.
Na zakończenie Mszy św. biskup ordynariusz nadał tytuł „Protektor Vitae” małżeństwu Jadwidze i Robertowi Zynwalom ze Stalowej Woli za długoletni wkład w propagowanie poszanowania człowieka, jako wielkiego daru Boga.
Po Mszy św. dalszą cześć spotkania, która miała miejsce w budynku Szkoły Podstawowej, poprowadził ks. Tomasz Cuber, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa i Rodziny. Odbyła się tam promocja książki napisanej przez ks. prał. Czesława Murawskiego o ćwierćwieczu działalności Katolickiego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Sandomierskiej. – Moim zamierzeniem było ukazanie wspólnego działania katolików z naszej diecezji na rzecz rodziny, propagowania jej praw oraz obrony przed zagrożeniami. Po drugie, minione lata działania stowarzyszenia są wspaniałym świadectwem, jak wiele można zdziałać wspólnie, w grupie, w stowarzyszeniu – podkreśla ks. Czesław Murawski, autor książki i długoletni diecezjalny asystent stowarzyszenia.
Następnie poszczególne grupy i stowarzyszenia spotkały się w swoim gronie na świątecznym opłatku. Wręczono także 60 parom małżeńskim misję kanoniczną do prowadzenia spotkań w ramach kursów przedmałżeńskich oraz rozstrzygnięto konkurs „Rodzinne pielgrzymowanie”.