Piotr Gawron absolwent II Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Sandomierzu otrzymał nominację na komandora Polskiej Marynarki Wojennej.
Uroczystość wręczenia awansu odbyła się na pokładzie ORP "Błyskawica" w porcie w Gdyni. To kolejny sandomierzanin w korpusie oficerów Marynarki Wojennej.
Stopień komandorem otrzymał w 2016 roku sandomierzanin Dariusz Gieracha, absolwent I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum.
W gronie sandomierskich oficerów Marynarki Wojennej jest też komandor podporucznik, Piotr Adamczak, również absolwent I LO.
Wszyscy pracują w Centrum Operacji Morskich Dowództwie Komponentu Morskiego w Gdyni. Jednostka zajmuje się planowaniem, dowodzeniem i koordynacją działań wydzielonych sił Marynarki Wojennej.
Jak wyjaśnia komandor Dariusz Gieracha praca na takich stanowiskach jest bardzo odpowiedzialna i polega na pełnieniu zadań mających zapewnić bezpieczeństwo nad Bałtykiem. - Nowy rok przyniesie zapewne nowe wyzwania i pozwoli na poprawę jakości dowodzenia i funkcjonowania Marynarki Wojennej. Myślę o zapowiadanych zakupach sprzętu, na które bardzo liczymy - stwierdził komandor Dariusz Gieracha.
Obaj oficerowie marynarki swoją pasję zaczynali nad wodami Wisły. Działali w ratownictwie wodnym, które w Sandomierzu ma ogromne tradycje, sięgające 1604 roku.
Stopień komandora w Marynarce Wojennej to odpowiednik pułkownika w innych rodzajach wojsk. Z Sandomierza pochodził także nieżyjący już komandor porucznik Michał Socha, były uczeń Collegium Gostomianum.
Wielce zasłużonym dla Polskiej Marynarki Wojennej był pochodzący z Samborca bł ks. Władysław Miegoń. Służbę rozpoczął w 1919 r. w batalionie morskim w Modlinie, później Aleksandrowie Kujawskim. 10 lutego 1920 roku brał udział w Zaślubinach Polski z morzem w Pucku. Z dniem 1 stycznia 1934 roku awansował na stopień starszego kapelana (komandora podporucznika) i został kapelanem Dowództwa Floty. Podczas kampanii wrześniowej uczestniczył w walkach Lądowej Obrony Wybrzeża. 19 września dostał się do niewoli niemieckiej. 2 października został przewieziony z Gdyni do Flensburga na pokładzie statku MS „Wilhelm Gustloff”. Przebywał w obozach koncentracyjnych Buchenwald i Dachau, gdzie poniósł śmierć męczeńską. 13 czerwca 1999 roku papież Jan Paweł II beatyfikował ks. kmdr ppor. Władysława Miegonia w grupie 108 błogosławionych męczenników.