Rekordowa liczba 130 mieszkańców Stalowej Woli, w tym 100 osób starszych i samotnych, uczestniczyła w piątym już opłatku maltańskim.
W tym roku w Polsce taki opłatek odbył się w 28 miastach, w tym w restauracji „Słoneczna” w Stalowej Woli.
Opłatek zorganizował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Stalowej Woli wraz z Zakonem Maltańskim Polska - Fundacją Polskich Kawalerów Maltańskich w Krakowie.
- Opłatek Maltański to ogólnopolska, świąteczna akcja charytatywna organizowana od 2002 roku przez Zakon Maltański Polska wraz z lokalnymi ośrodkami pomocy społecznej, polegająca na organizacji spotkań wigilijnych dla osób potrzebujących między innymi rodzin wielodzietnych, osób samotnych i niepełnosprawnych - wyjaśnił Piotr Pierścionek, dyrektor MOPS w Stalowej Woli.
Zakon maltański reprezentował dominikanin o. Marek Pieńkowski. - Zakon powstał w Jerozolimie na przełomie XI i XII wieku. Na początku jego członkowie opiekowali się chorymi pielgrzymami. Szybko jednak przekształcił się w rycerski, bo pielgrzymów trzeba było nie tylko leczyć, ale też bronić. Obecnie główną dewizą zakonu jest: troska o wiarę i służba ubogim - powiedział o. Marek.
Jedną z uczestniczek opłatka była pani Zofia, samotna mieszkanka Stalowej Woli. - Mieszkam samotnie, więc dla mnie każdy kontakt z ludźmi to coś wspaniałego. Dziś dodatkowo tyle potraw, dzielenie się opłatkiem i śpiewanie kolęd. Z reguły spędzam wigilie sama. Na drugi dzień świąt proszą mnie sąsiedzi, albo ja ich. Wtedy przygotowuję bigos, barszcz z uszkami, ryby - zwierzyła się pani Zofia.
Spożywanie wigilii poprzedziła modlitwa, którą poprowadził ks. Mieczysław Kucel, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej, a uprzyjemnił występ dzieci z świetlicy „Tęcza” działającej przy stalowowolskim MOPS.
Na opłatku zjawił się też św. Mikołaj, który przyniósł dzieciom prezenty.
Patronat honorowy nad V Opłatkiem Maltańskim w Stalowej Woli sprawował ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz oraz prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.