Tomasz Sudoł pochodzący z Nowej Dęby został tegorocznym laureatem Nagrody im. dr. Michała Marczaka.
Tradycyjnie uroczystość jej wręczenia odbyła się w zamku Tarnowskich w Dzikowie.
- Śledzę działalność naukową Tomasza Sudoła od chwili, kiedy w lokalnym czasopiśmie opublikował artykuł poświęcony bombardowaniu Chmielowa we wrześniu 1939 roku, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Ten tekst zamknął kilkudziesięcioletnią dyskusję na temat przyczyn niemieckiego nalotu. Docierając do niemieckich dokumentów wyjaśnił wszelkie wątpliwości. Autor ma na swoim koncie również znakomitą monografię poligonu w Nowej Dębie w okresie II wojny światowej. Ponadto mocno zaangażowany jest w propagowanie wiedzy o mjr. Hieronimie Dekutowskim „Zaporze”, żołnierzu niezłomnym - mówił w laudacji Tadeusz Zych, dyrektor MHMT oraz prezes TTH. - Ponadto chcemy promować młodych ludzi, którzy, jak pan Tomasz Sudoł, niech staną się przykładem dla swych rówieśników.
Nagrodę laureatowi wręczył prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
- Nagroda stanowi dla mnie dodatkowy impuls do kontynuowania badań zwłaszcza przeszłości moich rodzinnych stron. Bo od historii lokalnej przechodzimy do historii globalnej. Poza tym należy mieć świadomość, że w historii najpiękniejsze jest przede wszystkim spotkanie z drugim człowiekiem, możliwość dotarcia i rozmowy ze świadkami wydarzeń - mówił w podziękowaniu za przyznane wyróżnienie szczęśliwy laureat. - Informacja o przyznaniu mi nagrody była dla mnie sporym zaskoczeniem. Dowiedziałem się tym dość późno. Z uwagi na patrona nagrody dr. Michała Marczaka, będącego wzorem wszelkich cnót, tym bardziej czuję się wyróżniony. Powinien służyć jako przykład pracy badawczej historykom, archiwistom, bibliotekarzom i regionalistom.
Laureat piątej edycji jest pracownikiem Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, w zespole zajmującym się ziemiami polskimi pod okupacją. W kręgu jego zainteresowań znajduje się historia najnowsza, zwłaszcza czasy II wojny światowej. W swoim dorobku ma ważne publikacje naukowe, w tym m.in. opracowanie „Poligon Wehrmachtu Południe 1940-1944”. W ostatnim czasie pracował nad gromadzeniem relacji świadków prześladowań ludności cywilnej przez Wehrmacht. - Okazuje się bowiem, iż mimo powszechnego przekonania o dokładnym przebadaniu okresu II wojny światowej, jest jeszcze wiele białych plam - zauważył T. Sudoł. - Ich zbadanie i wyjaśnienie to prawdziwe wyzwanie, ale również satysfakcja.
Inicjatorem ustanowienia Nagrody im. dr. Michała Marczaka, nie tylko o charakterze prestiżowym, ale również materialnym był Tadeusz Zych.
- Pięć lat temu, trzy instytucje - starostwo powiatowe w Tarnobrzegu, Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega, Tarnobrzeskie Towarzystwo Historyczne, zdecydowały o ufundowaniu nagrody o charakterze naukowym dla osób parających się badaniami związanymi z ich małymi ojczyznami. Jestem bardzo wdzięczny, że ówcześni starostowie - Paweł Bartoszek i jego zastępca Krzysztof Pitra bez zastanowienia przystali na moją propozycję ustanowienia nagrody dla regionalistów - powiedział T. Zych. - Tym samym dali przykład, że współpraca między miastem a powiatem jest możliwa.
Z racji swej szerokiej działalności patronem nagrody obrany został dr Michał Marczak, dzikowski bibliotekarz, badacz przeszłości i tradycji m.in. regionu tarnobrzeskiego. Razem z Aleksandrem Patkowskim był jednym z największych twórców przedwojennej regionalistyki polskiej.
Nagroda wręczana jest w ostatnią niedzielę listopada, najbliższą rocznicy śmierci jej patrona, który zmarł nagle 18 listopada 1945 roku w Dzikowie.
Tradycją stało się również, iż podczas uroczystości, okolicznościowymi wyróżnieniami honorowane są osoby zasłużone dla tarnobrzeskiego muzeum, poprzez współpracę, działalność na jego rzecz. Dzisiejszego wieczoru wyróżnienie otrzymał Marian Niemiec, który przekazał do zbiorów muzealnych swoją kolekcję militariów.
Uroczystość uświetnił występ Kuby Blokesza, który zaśpiewał szereg piosenek z repertuaru Jacka Kaczmarskiego.