- Tytuł zaczerpnęłyśmy z tekstu piosenki autorstwa Janusza Szczepkowskiego "Niepokorna" - wyjaśniła Katarzyna Opioła.
W Miejskiej Bibliotece Publicznej im. dr. Michała Marczaka w Tarnobrzegu została otwarta wystawa "Niepokorna, Niepodległa", wpisująca się w program miejskich obchodów 100. rocznicy powrotu Polski na mapę Europy.
- 123 lata niewoli naszej ojczyzny nie były czasem spokoju. Co kilkanaście, kilkadziesiąt lat wybuchały niepodległościowe zrywy. Polacy z bronią w ręku chcieli przynieść ojczyźnie upragnioną wolność - mówiła podczas wernisażu współautorka wystawy K. Opioła. - Opowieść snutą w oparciu o literaturę historyczną, pamiętnikarską oraz piękną, pochodzącą z naszych zbiorów, uzupełnioną reprodukcjami obrazów wybitnych malarzy - Jana Matejki, Wojciecha Kossaka, Stanisława Bagińskiego, rozpoczynamy od konfederacji barskiej, uznawanej czasami za pierwsze powstanie w dziejach naszego kraju. Następnie poprzez insurekcję kościuszkowską, wojny napoleońskie, powstania listopadowe, krakowskie, styczniowe i wreszcie epopeję Legionów Józefa Piłsudskiego przypominamy udział tarnobrzeżan we wszystkich tych zrywach wolnościowych. Główną ideą było bowiem ukazanie zaangażowania obywateli Tarnobrzega i okolic w dążenia niepodległościowe.
Maciejówka i bagnet Marta Woynarowska /Foto Gość Na wystawie przybliżonych zostało kilkadziesiąt biogramów miejscowych bohaterów, wśród których na naczelne miejsce wybijają się przedstawiciele rodu Tarnowskich, właścicieli Dzikowa. Począwszy od Rafała Tarnowskiego, konfederata barskiego i powstańca kościuszkowskiego, uczestniczyli oni w kolejnych walkach narodowowyzwoleńczych. W gronie tym znalazło się także wielu przedstawicieli miejscowej inteligencji, mieszczanie, a nawet włościanie.
Dopełnienie ekspozycji stanowią cenne, historyczne artefakty - czapka maciejówka, pistolety skałkowe, pistolet parabellum oraz bagnety, pochodzące ze zbiorów prywatnych.
Pistolet skałkowy Marta Woynarowska /Foto Gość - Opowieść kończymy na 31 października 1918 roku, kiedy do Tarnobrzega dociera wiadomość o upadku Austrii. Ten moment podkreśla piękny wiersz Ferdynanda Kurasia, naszego poety - "Witaj, Ojczyzno, w aureoli chwały". Naturalnie na wystawie nie znalazły się wszystkie nazwiska tarnobrzeżan zaangażowanych w walki niepodległościowe, bo z uwagi na ich długą listę, nie pomieściłyby się - zaznaczyła K. Opioła.
Wystawa będzie czynna do końca roku.