Na parafialnym cmentarzu w Rudniku nad Sanem odbyła się siódma kwesta pod hasłem „Ratujmy zabytkowe groby”.
Tym razem wolontariusze - wśród których była liczna grupa młodzieży, zachęcona przez swojego nauczyciela Marka Uldynowicza - uzbierali ponad 10 105 zł i nieco obcej waluty.
Rok temu zebrali ponad 8 tys. złotych. To i pomoc w postaci 5 tys. złotych od podkarpackiego konserwatora zabytków, umożliwiło odnowienie kolejnych dwóch zabytkowych nagrobków.
Kwesta
Przy anonimowym grobie z przełomu XIX i XX wieku
Danuta Kacprzyk
- Jednym z nich jest wykonany w 1893 r. granitowy nagrobek Ernestyny z Aruoldów Tobiaškowej, Karoliny Blažowskiej i emerytowanego lustratora lasów rudnickich Antoniego Tobiaška. Podczas konserwacji tego nagrobka odkryto sygnaturę czeskiego wykonawcy - B. Šeferna Mélnika. Drugim jest nagrobek nieznanej na razie osoby. Został on wykonany z kamienia i żelaza na przełomie XIX i XX w. - mówi Danuta Kacprzyk, redaktor gazety parafialnej „Wspólnota Trójcy Świętej”, która od siedmiu lat koordynuje wszystkie konserwatorskie prace na rudnickim cmentarzu.
Jej zasługą jest także to, że w 2014 roku do Indywidualnego Rejestru Zabytków Podkarpacia wpisano 45 nagrobków z cmentarza parafialnego.