1 listopada po raz 7. przeprowadzona zostanie kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzu parafialnym w Goźlicach (gmina Klimontów).
Organizatorem akcji jest Stowarzyszenie "Nasze dziedzictwo Ossolin". Kwestujący dyżurować będą przy obu bramach nekropolii w godz. od 8 do 17.
Goźlicki cmentarz jest jednym z najstarszych na Sandomierszczyźnie. Znajduje się tutaj ponad 50 zabytkowych nagrobków, niektóre jeszcze z pierwszej połowy XIX wieku. 17 najcenniejszych objętych zostało ochroną konserwatorską.
Wartość dotychczasowych prac związanych z odnową pomników, wykonanych z inicjatywy stowarzyszenia w ciągu minionych lat, przekroczyła 60 tys. zł. Jako pierwszy odnowiony został najstarszy spośród zachowanych na cmentarzu nagrobek Jerzego Dobrzańskiego, dawnego dziedzica Sternalic, zmarłego w 1836 roku.
Grób rodziny Bąkiewiczów Rafał Staszewski Ponadto przeprowadzona została renowacja pomników nagrobnych Elżbiety Synowskiej (1840 rok), Joanny Gadomskiej (1858 rok) oraz Feliksa Zarodzińskiego (1892 rok).
- W tej chwili najpilniejszej interwencji wymaga pomnik nagrobny rodziny Ossolińskich, składający się z części starszej, XIX-wiecznej i młodszej, dobudowanej w początkach XX wieku. Kilka tygodni temu runął krzyż wieńczący starszą część nagrobka. Coraz mniej czytelne stają się także napisy upamiętniające pochowanych tu Feliksa i Walerię Ossolińskich, którym hrabia Wiktor Ossoliński, niemający męskiego potomka ostatni przedstawiciel arystokratycznej linii rodu, zapisał w testamencie Ossolin, a więc miejsce, z którego wywodzą się korzenie tej sławnej familii - zaznacza Rafał Staszewski, prezes Stowarzyszenia "Nasze dziedzictwo Ossolin".
Najstarsze nagrobki Rafał Staszewski Cmentarz parafialny w Goźlicach został założony w 1811 roku.