"Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla nich pragnę żyć".
Z pewnością tym, którzy w niedzielne popołudnie przekroczyli progi kościoła pw. Chrystusa Króla w Tarnobrzegu, na długo pozostaną w pamięci chwile tam spędzone. Wszystko za sprawą młodzieży z wolontariackiej grupy „Bogu Mili” oraz z Liturgicznej Służby Ołtarza, która przygotowała i przedstawiła spektakl „Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla nich pragnę żyć”.
Bohaterem przedstawienia jest św. Stanisław Kostka - patron dzieci i młodzieży. I choć Stanisław zmarł, mając zaledwie 18 lat, to wydarzeniami z jego życia można by obdarować co najmniej kilku świętych. Młodzi aktorzy w swoim przekazie doskonale oddali to, co było najważniejsze dla tego młodego zakonnika: jego niezłomną wolę poświęcenia swojego życia Bogu.
- Kiedy na początku roku ksiądz proboszcz wspomniał, że będzie Rok św. Stanisława Kostki i w związku z tym coś należałoby zrobić, narodził się pomysł spektaklu. Scenariusz opracowany został przez Emilię z grupy wolontariackiej. Trzonem przedstawienia jest tekst o życiu Stanisława Kostki czytany przez narratora. Bardzo ważną rolę spełnia muzyka. Wszystko to, co dziś zaprezentowaliśmy, zostało wykonane przez młodzież z parafii oraz studentów, którzy przyjechali z Lublina. Karol, akordeonista, specjalne uczył się dwóch nowych utworów na potrzeby spektaklu. Chcieliśmy w naszym przedstawieniu pokazać postać młodego jezuity i zadziwić tych, którzy tu dzisiaj przyszli, jego świętością - mówi ks. Tomasz Kopeć, opiekun grupy i aktor jednocześnie.
I to się udało, o czym świadczyły gromkie brawa, które rozległy się po zakończeniu spektaklu, oraz wiele ciepłych słów skierowanych pod adresem grupy teatralnej zarówno przez ks. Adama Marka, proboszcza parafii, jak i widzów.