Owidiuszowym stwierdzeniem "finis coronat opus" Tadeusz Zych zamknął oficjalnie IV Międzynarodowe Sympozjum Artystyczne im. Mariana Ruzamskiego.
Przez cały tydzień późnymi popołudniami zamek Tarnowskich w Dzikowie, siedziba Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, ożywał artystycznymi dyskusjami za sprawą uczestników sympozjum. - Codzienne spotkania w jednej z zamkowych sal pozwoliły nam zapoznać się ze swoją twórczością, wymienić poglądy, podzielić się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami. Uważam, że jest to bardzo dobra oraz potrzebna inicjatywa, która, mam nadzieję, będzie kontynuowana - mówił prof. Adam Wsiołkowski z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
W trakcie sympozjum powstały prace o bardzo zróżnicowanym charakterze, oddające cechy twórczości poszczególnych artystów, którzy przyjęli zaproszenie do Dzikowa. - Nie narzucamy nigdy tematu czy rodzaju powstających tu obrazów. Każdy uczestnik naszego malarskiego spotkania ma pozostawioną całkowitą dowolność. Dlatego tak duża różnorodność form, technik, tematyki - wyjaśniał dr hab. Tadeusz Zych, dyrektor tarnobrzeskiego muzeum, inicjator sympozjum.
Efekty tygodniowej pracy artystów można od dzisiaj oglądać na wystawie poplenerowej, prezentowanej w zamku Tarnowskich.
- Chociaż mamy do czynienia ze sztuką współczesną, to poprzez patrona sympozjum - Mariana Ruzamskiego - chcemy to, co dzisiaj robimy, mocno zakorzenić w przeszłości. Jest to, nie ukrywam, pragnienie kontynuacji tego, co zaczęli przed ponad dwustu laty Waleria i Jan Feliks Tarnowscy. Sympozjum wymyśliłem po to, by w gruncie rzeczy budować nową kolekcję dzikowską, dlatego wspólnie z prof. Markiem Sakiem, komisarzem sympozjum, od początku zapraszamy artystów o nazwiskach uznanych w świecie sztuki - podkreślał Tadeusz Zych.
W tegorocznym sympozjum wzięło udział ośmiu artystów, jak zaznaczał dyrektor muzeum - tuzy współczesnego malarstwa: Ewa Zawadzka (Katowice), Krzysztof Bartnik (Lublin), Andrzej Grenda (Łódź), Jürgen Höritzsch (Niemcy), Krzysztof Kiwerski (Kraków), Franciszek Ledóchowski (Warszawa), Marek Sak (Łódź), Sławomir Toman (Lublin) i Adam Wsiołkowski (Kraków).
- Każda z tych osób pozostawi jeden ze swych obrazów, które wzbogacą nową kolekcję, liczącą obecnie już ponad 40 obiektów. Mam nadzieję, że uda się w przyszłości stworzyć stałą ekspozycję, poświęconą sztuce współczesnej - dodał Tadeusz Zych.
Prace uczestników IV Międzynarodowego Sympozjum Artystycznego im. Mariana Ruzamskiego będą prezentowane przez kilkanaście najbliższych tygodni.