- Śp. pani Alina nie propagowała własnych idei, ale naukę Kościoła - powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz.
W Ostrowcu Świętokrzyskim odbył się pogrzeb śp. Aliny Kowalskiej, znanej przede wszystkim z długoletniego zaangażowania w duszpasterstwo rodzin.
Mszy św. w kolegiacie pw. św. Michała Archanioła przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali kapłani z diecezji sandomierskiej i radomskiej. Obok najbliższej rodziny, obecni byli parlamentarzyści, władze Ostrowca Świętokrzyskiego oraz grupa doradczyń rodzinnych, przedstawiciele Kościoła Domowego i mieszkańcy miasta.
- Śp. pani Alina nie propagowała własnych idei, ale naukę Kościoła. Nie szukała rozgłosu lecz wespół z kapłanami oraz z rzeszą świeckich służyła narzeczonym, małżonkom, dzieciom nienarodzonym, samotnym matkom, seminarium duchownemu oraz społeczności Ostrowca Świętokrzyskiego. Otwierała nam oczy na to, czym żyją ludzie i mobilizowała do działania, czego doświadczałem osobiście od momentu objęcia diecezji. Pozostawiła po sobie wielu wychowanków dlatego jej dzieło będzie dalej kontynuowane. Mam nadzieję, że z podobnym entuzjazmem oraz determinacją - powiedział na początku liturgii biskup ordynariusz.
Ks. prałat Czesław Murawski, z którym przez lata współpracowała zmarła, nakreślił w homilii jej portret, zatrzymując się na licznych dokonaniach.
- W 1966 r. zawarła małżeństwo z panem Tadeuszem i w latach 70. razem wstąpili do Domowego Kościoła. W kolejnej dekadzie włączyła się w poradnictwo rodzinne, posługując jako doradczyni parafialna. W 1992 r. została powołana na Diecezjalną Instruktorkę Poradnictwa Rodzinnego, pełniąc tę funkcję przez 16 lat. Gdy w 1993 r. zostało powołane w diecezji Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, znalazła się w jego zarządzie. Była też inicjatorką utworzenia oddziału miejskiego stowarzyszenia w Ostrowcu Świętokrzyskim, Domu Samotnej Matki oraz Ośrodka Wsparcia Rodziny w pobliskim Jędrzejowie. W ramach tego dzieła z jej inicjatywy powstała Świętokrzyska Szkoła Rodziców i Wychowawców, pomagająca nie tylko rodzicom i nauczycielom, ale również młodzieży. Jako członek Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego stała na czele Komisji ds. Rodziny. W 2012 r., bp Krzysztof Nitkiewicz przyznał jej odznaczenie „Protector Vitae”, wręczane osobom zaangażowanym w ochronę życia i zdrowia ludzkiego w diecezji sandomierskiej. Ostatnie lata śp. pani Aliny był naznaczone chorobą, ale jak zaznaczała, cierpienie, które przeżywała, ofiarowała w intencji rodzin - wskazywał kaznodzieja.
Po zakończonej modlitwie w świątyni, kondukt żałobny udał się na cmentarz. Podczas ostatniego pożegnania głos zabrali senator Jarosław Rusiecki oraz poseł Andrzej Kryj. W imieniu Kościoła Domowego oraz poradnictwa rodzinnego pożegnała zmarłą Wiesława Bąk.
- Jej posługa była dla nas świadectwem, co to znaczy należeć w życiu i śmierci do Boga. Śp. Alina nauczyła nas rozumieć Kościół jako wspólnotę, za którą jesteśmy odpowiedzialni. Uczyła troski o życie od chwili poczęcia i zachęcała do modlitwy, gdy to życie było zagrożone - powiedziała Wiesława Bąk.