Oficjalnie otworzyli je król Gryczak XVI i Żurawina.
Wśród tegorocznych atrakcji janowskiego święta kaszy był turniej kaszowych mocarzy, który wygrał Damian Podpora z Momotów Górnych.
Do konkursu przystąpiło pięciu śmiałków. - Były trzy konkurencje, przy których nie tylko trzeba było się wykazać siłą, ale też techniką: układanie worków z kaszą na podest (najcięższy miał 120 kg), rzut 25-kilowym workiem na odległość oraz przeciąganie wozu pełnego worków z kaszą - wyjaśnia Łukasz Drewniak, dyrektor Ośrodka Kultury w Janowie Lubelskim, organizatora święta kaszy.
„Gryczaki 2018” oficjalnie otworzyli król Gryczak XVI i Żurawina. W te role wcieli się Waldemar Futa, jeden z pomysłodawców janowskich gryczaków, oraz jego żona Ewa, która jest specjalistką wypieków gryczaków i jaglaków.
W tym roku święto kaszy obchodzone było już po raz szesnasty. Nieodłącznym elementem „Gryczaków” od wielu lat jest też „Ekolandia”, czyli kraina zabawy dla najmłodszych. Tam na dzieci czekały gry i zabawy w krainie kreatywności i wesołe miasteczko.
Podczas tegorocznych gryczaków nie zabrakło też dobrej muzyki. Wystąpili na przykład „Janowianie” z Janowa koło Częstochowy i „Szafa gra”. Gwiazdami wieczory były zaś uznane zespoły: „Skaldowie” i „Bayerfull”.
Organizatorem tegorocznych „Gryczaków” był Janowski Ośrodek Kultury.
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego GN (na 26 sierpnia br.).