Wszystkie kolumny pieszej pielgrzymki z diecezji sandomierskiej do Częstochowy są już w drodze. Hasłem, które im przyświeca, są słowa: "Wielbi dusza moja Pana".
W katedrze sandomierskiej podczas Mszy św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, modlili się pątnicy dwóch grup - janowskiej, będącej w drodze od dwóch dni, oraz sandomierskiej.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz wyraził w homilii podziw dla pielgrzymów podejmujących trud kilkudniowego wędrowania. Przyznał jednocześnie, że decyzja o wyruszeniu na pątniczy szlak jest trudna i tylko niewielu potrafi zdobyć się na nią.
- Mamy inne, priorytetowe obowiązki, których nie potrafimy lub nie możemy komuś przekazać. Jesteśmy wygodni, przyzwyczajeni do pewnego komfortu, potrzebujemy tysięcy różnych rzeczy. Idąc w pielgrzymce, bylibyśmy ich z pewnością pozbawieni. Boimy się, że fizycznie i psychicznie nie damy rady. Te usprawiedliwienia można by jeszcze długo mnożyć. One mają swoje podstawy i powinny być brane pod uwagę. Niejednokrotnie wynikają niestety z naszej małej wiary i z egoistycznego spojrzenia na życie. Te same powody powstrzymują nas od czynienia dobra, a przede wszystkim hamują nasz duchowy wzrost, przeszkadzają w lepszym poznaniu siebie i innych. Tymczasem, „bojowaniem jest żywot człowieka na ziemi” (Hi 7,1). Jest walką, żeby prawdziwie i w pełni żyć. Ta walka stanowi coś w rodzaju świętego obrzędu, mającego zaprowadzić nowy, doskonalszy porządek w naszym sercu i w naszej głowie. Niech ta pielgrzymka będzie dla was, drodzy pątnicy, taką właśnie batalią o piękniejsze człowieczeństwo na podobieństwo Chrystusa i Jego Matki. Oby nie stała się jedynie epizodem, wzlotem, osiągnięciem jakiegoś pułapu, a potem przez rok będziecie obniżali loty. Dzisiaj wyruszacie w drogę nie tylko dla siebie, ale dla całej naszej diecezji. Zawsze żyjcie i postępujcie w ten sposób. Zawsze bądźcie tak samo pełni zapału i gotowi do poświęcenia. „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony" (Mk 13,13). To są moje życzenia, które kieruję do kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich - mówił biskup.
Do tych życzeń dołączył obietnicę, że będzie pątników odwiedzał na trasie i wspierał jak tylko się da. - Mam jednak prośbę, abyście do waszych pielgrzymkowych postanowień oraz intencji dodali modlitwę o powołania do Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Bardzo ich potrzebujemy! A może właśnie udział w pielgrzymce pomoże komuś podjąć decyzję o wejściu na drogę prowadzącą do kapłaństwa. Prośmy Boga w tej intencji. Stwórzmy koalicję sióstr i braci, koalicję miłości. Od niej zależą losy Kościoła sandomierskiego w roku jego 200-lecia, a także losy Polski i świata - apelował do pielgrzymów.
Po zakończonej Eucharystii biskup wprowadził grupy na pątniczy szlak.
Grupę z Janowa Lubelskiego prowadzi ks. Grzegorz Polak, a towarzyszy mu 5 kapłanów i 3 kleryków oraz 3 siostry zakonne. Prowadzą oni 195 pątników. Za organizację kolumny sandomierskiej jest odpowiedzialny ks. Marcin Grzyb wspierany przez 8 kapłanów, 3 seminarzystów oraz siostrę zakonną. W tym roku wyszło na Jasną Górę ok. 250 pątników w 3 grupach.
Dzisiaj po porannej Eucharystii z kościołów pw. św. Michała Archanioła oraz NMP Saletyńskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim wyruszyło ok. 200 uczestników pielgrzymki ostrowieckiej, której przewodzi ks. Mariusz Wasil. Wspomaga go 4 kapłanów, diakon oraz siostry zakonne.
Pielgrzymi będą szli jeszcze przez 9 dni i przemierzą każdego dnia średnio ok. 30-40 km. Wszystkie cztery kolumny - janowska, stalowowolska, ostrowiecka i sandomierska - spotkają się przed Częstochową, aby jedną Diecezjalną Pieszą Pielgrzymką Ziemi Sandomierskiej, pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, 12 sierpnia wejść i pokłonić się Jasnogórskiej Królowej Polski.
Dużym wsparciem idących pieszo są pielgrzymi duchowi. W niektórych parafiach gromadzą się oni na wieczornych Apelach Jasnogórskich. Duchowe pielgrzymowanie polega na codziennym uczestnictwie we Mszy św. oraz w modlitwach i rozważaniach według programu pielgrzymkowego (Różaniec, Koronka do Bożego Miłosierdzia czy konferencje dostępne w internecie na stronach pielgrzymki).
Oprócz charakteru duchowego pielgrzymka piesza to również cała baza techniczna. Poczynając od sekretariatu i transportu poprzez łączność, służby porządkowe i kwatermistrzowskie, aż do grup muzycznych i liturgicznych. Na pielgrzymce nie może zabraknąć także służby zdrowia. Kierownicy kolumn i grup muszą zatroszczyć się, by pielgrzymka mogła być duchowym przeżyciem, ale bezpiecznie przeprowadzonym.