Pychówką po królowej
„Wisła też płynie lokalnie” to partnerska inicjatywa na rzecz dzieci i młodzieży, która narodziła się w gminie Zaleszany.
- W ramach projektu 40 osób, w tym 20 młodych mieszkańców gminy Zaleszany, płynie 10 łodziami, w tym tradycyjnymi wiślanymi, tzw. pychówkami, Wisłą od Krakowa do Sandomierza - wyjaśnia Sebastian Nabrzeski z Urzędu Gminy w Zaleszanach.
Projekt realizuje szkółka wędkarska, która działa przy Kole Wędkarskim nr 19 w Zaleszanach w ramach programu Działaj Lokalnie. Finansowo wspiera go Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności oraz gmina Zaleszany.
W realizację projektu włączyły również jednostki OSP z Zaleszan, Kotowej Woli i Rzeczycy Długiej (dbają o bezpieczeństwo spływu), gmina Radomyśl nad Sanem, Polski Związek Wędkarski i Polski Związek Łowiecki (prowadzą warsztaty na temat naturalnych zasobów doliny Wisły).
Wiślany spływ
Wieczorny postój przy brzegu
Sebastian Nabrzeski
- Wisła jest bowiem nie tylko powietrznym korytarzem dla wodnego ptactwa, ale też migracyjnym dla wszelkiej zwierzyny: zarówno tej drobnej jak i grubej, która w nadrzecznych krzakach ma idealne warunki do bytowania - dodaje pan Sebastian.
Podczas spływu młodzi jego uczestnicy biorą także udział w konkursie sprawdzającym ich wiedzę o Wiśle oraz - fotograficznym - pokazującym sam spływ. Po drodze zwiedzą Basonię, gdzie wyrabiane są tradycyjne łodzie wiślane zwane pychówkami.
