209 lat temu w widłach Wisły i Sanu stoczona została bitwa pomiędzy wojskami Księstwa Warszawskiego a austriackimi.
Mimo liczebnej przewagi Austriaków, Polacy pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego powstrzymali ataki nie ustępując z pola bitwy. Pod Wrzawami zginęło wtedy około 200 Austriaków i około 100 Polaków.
Miejsce potyczki upamiętnia obecnie pomnik wzniesiony w 1879 roku przez właściciela Wrzaw barona Kaliksta Horocha.
Uroczystości rozpoczęła polowa Eucharystia, koncelebrowana przez ks. Mariusza Kozłowskiego oraz proboszcza wrzawskiej parafii ks. Józefa Markowicza.
- Podziały, niesnaski, własne interesy doprowadziły do tego, że Polska zniknęła z map świata na ponad 100 lat. Pamiętajmy, że nic nie zostało nam dane na zawsze, dlatego szanujmy się nawzajem i szanujmy naszą wolność - przestrzegał ks. Mariusz Kozłowski.
Kwiaty przed pomnikiem złożyli między innymi starosta powiatu tarnobrzeskiego Paweł Bartoszek oraz wójt Gorzyc Leszek Surdy.
Wartę honorową pełnili żołnierze z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łuksza Cieplińskiego.