Marsz zorganizowało Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie Dekanatu Sandomierskiego im. Sługi Bożego ks. Wincentego Granata oraz miejscowe parafie. Jego hasłem były słowa "Polska rodziną silna", nawiązujące do obchodzonej 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
Uczestnicy marszu wzięli najpierw udział we Mszy św. w kościele pw. św. Józefa, której przewodniczył bp Edward Frankowski. Biskup pomocniczy senior podkreślił potrzebę modlitwy w obronie prawa ludzkiego życia oraz sakramentalnego małżeństwa pomiędzy mężczyzną a kobietą, jako podstawowej wspólnoty tworzącej Kościół oraz naród.
Na zakończenie liturgii, zabrał głos bp Krzysztof Nitkiewicz.
- Dzisiejszy marsz jest naszym upominaniem się o prawo do życia dla każdego człowieka. Nikt nie ma takiej władzy, żeby życie – Boży dar – przerywać lub skracać. Bóg powiedział przecież: nie zbijaj! Potrzebujemy tego marszu dla innych i dla siebie, gdyż z powodu ideologicznego propagowania różnych „wyjątków”, będą zdarzały się coraz częściej przypadki podobne do sytuacji małego Alfiego Evansa o którym z pewnością słyszeliście. Przy okazji tamtego dramatu próbowano wmówić opinii publicznej, że spowodowanie albo przyśpieszenie śmierci stanowi w pewnych okolicznościach dobrodziejstwo, czy mniejsze zło. Myślę, że niektórzy chcą w ten sposób decydować za nas. Tak więc broniąc życia innych, może nawet osób nam nieznanych, ratujemy jednocześnie nasze własne życie, życie bliskich nam osób – powiedział bp Nitkiewicz. Ordynariusz sandomierski zaapelował także o większe zaangażowanie w niesienie wsparcia osobom znajdującym się potrzebie, aby mogły cieszyć się godnym życiem.
Po Mszy św. wyruszył radosny i barwny pochód. Jego uczestnicy przeszli ulicami: Mickiewicza, Koseły, Armii Krajowej i Żółkiewskiego do Kompleksu Rekreacyjnego. W marszu wzięli udział: parlamentarzyści, władze Sandomierza, członkowie ruchów i stowarzyszeń katolickich wspierających rodziny, uczniowie i nauczyciele, księża, klerycy, siostry zakonne oraz wielu mieszkańców. Oprawę muzyczną zapewniła po mistrzowsku Sandomierska Orkiestra Dęta. – Po raz kolejny uczestniczymy w Marszu dla życia wraz z całą rodziną. Jest to nasz głos w obronie wartości, które stanowią i kształtują nasza domową wspólnotę. Szkoda, że może trochę mało młodych małżeństw rozumie potrzebę takiego zamanifestowania własnych przekonań. Takie spotkanie pokazuje, że rodziny chcą wspólnie spędzać czas, a dla dzieciaków jest to świetna okazja, by wziąć udział w wielu wspólnych zabawach – podkreślała pani Anna, która wraz z mężem i dwójką dzieci uczestniczyła w marszu.
Podsumowaniem marszu był piknik rodzinno-charytatywny, w którego programie znalazły się występy artystyczne, wokalne i taneczne, konkurencje sportowe oraz zabawy, gry plenerowe i edukacyjne dla dzieci.
– Poprzez ten marsz chcemy zamanifestować swoje przywiązanie do wartości rodzinnych i szacunku do życia oraz przypomnieć władzom i pracodawcom o obowiązku troski o rodzinę w aspekcie edukacji, ochrony zdrowia i bezpieczeństwa. Dla nas rodzin jest to także moment wspólnego pokazania, że jesteśmy najważniejszym elementem społeczeństwa i mamy prawo upominania się o własne prawa, przywileje. W ten sposób chcemy zwrócić uwagę, że rodzina jest instytucją wymagającą szczególnej troski i to ona ma ogromne znaczenie dla tworzenia ładu kulturowego, społecznego i ekonomicznego – podkreślali organizatorzy marszu.