Pracownicy różnych zakładów przemysłowych i przedsiębiorcy, związkowcy i rzemieślnicy świętowali jubileusz 200-lecia diecezji sandomierskiej.
W ramach obchodów 200. rocznicy powstania diecezji sandomierskiej swój jubileusz świętowali ludzie pracy. Rozpoczęła go Msza św. w bazylice katedralnej, na którą przybyli przedstawiciele zakładów pracy z diecezji, rzemieślnicy zrzeszeni w cechach oraz izbach rzemieślniczych całego regionu, przedstawiciele grup zawodowych oraz związków pracowniczych. Obecni byli także świętokrzyscy parlamentarzyści oraz przedstawiciele Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Mszy św. przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, który w ramach KEP jest przewodniczącym Rady ds. Społecznych oraz delegatem ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy. Eucharystię koncelebrowali bp Krzysztof Nitkiewicz wraz bp. Edwardem Frankowskim oraz z duszpasterzami.
Bp Nitkiewicz zapewnił na wstępie, że świat pracy zawsze był i pozostaje bliski Kościołowi. Przez pracę bowiem człowiek nie tylko troszczy się o swój byt, ale naśladuje Boga Stwórcę i oddaje Mu cześć. - Dziś chcemy modlić się w intencji wszystkich ludzi pracy, wypraszając Boże błogosławieństwo na wasze trudy i na czas zasłużonego odpoczynku - powiedział biskup.
Podczas homilii abp Kupny wskazał na zadania stojące wobec wyzwań współczesnego świata. - Życie ucznia Chrystusa przebiega pomiędzy twardym stąpaniem po ziemi a wpatrywaniem się w niebo. Chrześcijanin jest w ciągłym napięciu pomiędzy niebem a ziemią. Widać to wyraźnie w waszym życiu . Musicie twardo stąpać po ziemi, troszcząc się o sprawy ziemskie ważne dla waszych rodzin, dla społeczności, w których pracujecie i żyjecie, ważne dla narodu i ojczyzny. Musicie troszczyć się o wasze warsztaty pracy, zakłady i przedsiębiorstwa, którymi zarządzacie. Jesteśmy mocno zanurzeni w sprawy ziemskie, ale musimy cały czas patrzeć w niebo i stamtąd czerpać siły do wypełnienia ziemskiego powołania, tam szukać pomocy i natchnienia do wypełniania w swoim życiu woli Bożej i siły do dawania świadectwa - mówił metropolita wrocławski.
Kaznodzieja odwołał się do biblijnego obrazu przycinania owoców sykomory, dzięki czemu w mogą one w pełni dojrzeć i nabrać dobrego smaku. - Dzisiejszy świat jest podobny właśnie do owocu sykomory, który bez przycięcia słowem Ewangelii nie ma smaku. My mamy być tymi, którzy ten owoc nacinają. Słowo, które może "naciąć" ludzi będących z daleka od Boga, czyli Chrystus, posługuje się konkretnymi osobami. Aby dokonało się to nacięcie, ci ludzie muszą być obecni w świecie, rozumieć jego problemy, widzieć zagrożenia. Wy musicie być w tym świecie i nie bać się go. Macie być obecni wszędzie tam, gdzie pracujecie. Chrystus tam was potrzebuje i możemy Mu pomóc przez wejście i obecność w świecie, a nie przez wycofanie się, przez ucieczkę lub zamykanie się na innych. Wasze świadectwo w miejscu pracy jest niezwykle ważne - podkreślał arcybiskup.
- Z naszym chrześcijańskim świadectwem musimy być blisko ludzi, blisko tych, wśród których żyjemy i pracujemy, by pokazać, czego im brakuje, by świadczyć, że Jezus daje coś, co wypełnia ten brak, co nadaje najgłębszy sens naszemu życiu i codziennemu trudowi. Darem Chrystusa jest trwała obecność przy nas Tego, który został posłany, Ducha Prawdy i Miłości. Bóg mocą Ducha Świętego jest z nami i ma nas w swojej ojcowskiej opiece - podkreślił abp Kupny.
Metropolita wrocławski podarował diecezji sandomierskiej z okazji jubileuszu kielich mszalny z pozłacanego srebra.
Po zakończeniu Mszy św. spotkanie przeniosło się do Domu Katolickiego, gdzie głos zabrał Tadeusz Majchrowski, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Przybliżył obecnym historię i genezę powstania wolnych związków zawodowych oraz wskazał na współczesne problemy, jakimi zajmuje się "S". Wymienił między innymi: przywrócenie wieku emerytalnego, utworzenie Rady Dialogu Społecznego, walkę z umowami śmieciowymi czy wprowadzenie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę.
- Wiemy, że praca zawodowa, niejednokrotnie połączona z nauczaniem uczniów, to nic innego, jak połączenie zasad etyki i moralności z miłością do Boga i bliźniego, których efektami są godna płaca i warunki pracy oraz uczciwe i rzetelne jej świadczenie. Jakość funkcjonowania naszych firm, zakładów i przedsiębiorstw jest wyrazem tej mądrości, która niczym klamra spina naszą tożsamość narodową, kulturową i cywilizacyjną ze zdobyczami nowoczesnej wiedzy i nauki. Jednakże bez duchowego wymiaru, jakim jest ład moralny, jakość ludzkiego życia będzie uboga - podkreślał w wystąpieniu Emil Kunysz, prezes Izby Rzemieślników i Przedsiębiorców z Rzeszowa.
Następnie wykład pt. "Kościół sandomierski a ludzie pracy, rzemieślnicy i przedsiębiorcy. Drogi i wzajemne powiązania" wygłosił ks. dr hab. Tomasz Moskal. Przybliżył zebranym historię powstawania i działania cechów i związków przedsiębiorców na terenie diecezji oraz wskazał na współczesne płaszczyzny duszpasterskiej troski Kościoła o ludzi pracy.
Tę część spotkania zakończył koncert Orkiestry Huty Szkła Tadeusza Wrześniaka. W sali Malinowej Domu Katolickiego można było oglądać wystawę związaną ze starym rzemiosłem.
Podsumowaniem jubileuszowego spotkania rzemieślników, przedsiębiorców i ludzi pracy była wspólna agapa w ogrodach ojców dominikanów przy kościele pw. św. Jakuba.